Ostrze z meteorytu. Wiedźmin i Thorgal byliby zachwyceni!

Ostrze z meteorytu. Wiedźmin i Thorgal byliby zachwyceni!16.04.2012 10:00
Scyzoryk Relativity (Fot. WilliamHenryStudio.com)

Gdy w naszą planetę uderza duży meteoryt, okolica ma zazwyczaj spory problem, o czym mogłyby zaświadczyć choćby dinozaury. Są jednak ludzie, dla których upadek meteorytu to powód do radości. Poza naukowcami skrupulatnie badającymi kosmiczne znaleziska to nie lada gratka także dla osób parających się obróbką metalu. Kosmiczny surowiec to bardzo wdzięczny materiał do obróbki!

Gdy w naszą planetę uderza duży meteoryt, okolica ma zazwyczaj spory problem, o czym mogłyby zaświadczyć choćby dinozaury. Są jednak ludzie, dla których upadek meteorytu to powód do radości. Poza naukowcami skrupulatnie badającymi kosmiczne znaleziska to nie lada gratka także dla osób parających się obróbką metalu. Kosmiczny surowiec to bardzo wdzięczny materiał do obróbki!

O tym, jakie właściwości ma metal, który trafił na naszą planetę z Kosmosu, mogliśmy przekonać się choćby podczas rozgrywki w Wiedźmina. Wartość „metalu, który nie istniał” dobrze poznał również Thorgal z kultowej serii komiksów.

Okazuje się, że wykorzystanie meteorytu w roli nietypowego surowca nie jest jedynie zakorzenioną w popkulturze fikcją. Spadające na Ziemię grudy metalu nie zawsze trafiają do laboratoriów i muzeów – dla niektórych znajdzie się znacznie bardziej praktyczne zastosowanie (w tym artykule możecie zobaczyć kawałki Marsa znalezione w Maroku).

Meteorytowe gadżety prezentują się imponująco (Fot. Born Rich)
Meteorytowe gadżety prezentują się imponująco (Fot. Born Rich)

William Henry zaprojektował serię gadżetów – m.in. nożei i przybory do pisania - o nazwie Relativity, limitowaną do 25 egzemplarzy. Umieszczono w nich fragmenty meteorytu Gibeon, którego kawałki od lat znajdowane są na terytorium Namibii.

Wzory widoczne na każdym z fragmentów meteorytu są unikatowe, dlatego nabywca któregoś z gadżetów ma pewność, że będzie on niepowtarzalny. Jak przystało na luksusowe zabawki, te również nie należą do tanich – chcąc kupić jeden z nich, trzeba liczyć się z wydatkiem 1,5 tys. dolarów.

Źródło: Geek WeekBorn RichWilliam Henry

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.