Polacy kupowaliby e-booki po 10 zł? To tylko pusta obietnica. I kolejna wymówka

Polacy kupowaliby e-booki po 10 zł? To tylko pusta obietnica. I kolejna wymówka25.10.2014 10:13
Adam Bednarek

Musimy przestawić się z myślenia, że problemem polskich e-booków jest cena. Coraz trudniej narzekać na to, ile cyfrowe książki kosztują, więc nie w tym rzecz.

E-booki są za drogie

42% ankietowanych twierdzi, że kupowałoby e-booki, gdyby były po 10 zł - pisała Marta, donosząc o wynikach badania przeprowadzonego przez fundację Legimi. Kolejne 29% wyłożyłoby 11-15 zł.

A ja już wiem, że większość odpowiadających w ten sposób po prostu ściemnia.

Cena to bardzo łatwe usprawiedliwienie. Dlaczego nie chodzi pan do teatru? Mało kto odważy się powiedzieć, że mu się nie chce, że wypadałoby się ładnie ubrać, że może być nudno, a poza tym w telewizji serial. Lepiej w rubryce zaznaczyć odpowiedź - bilety za drogie!

I tu jest to samo. Ci ludzie nie kupiliby książki nawet za 10 zł. Skąd to wiem? Bo e-booki tyle kosztują.

Zajrzyjcie na Świat Czytników i prześledźcie “promocje dnia”. Codziennie można wyciągnąć mnóstwo świeżych tytułów za 9.99 zł. Nówki kosztują czasami 25 zł, czasami 22 zł, a zdarzy się tak, że za premierowy tytuł płaci się około 15 zł.

Promocji nie brakuje

Nie przez przypadek wydawcy narzekają na to, że czytelnicy nie chcą kupować książek w normalnych cenach, tylko cały czas czekają na obniżki. A tych nie brakuje. Sklepy prześcigają się w ofertach, rywalizacja jest ostra.

Owszem, e-booki pewnie mogłyby być tańsze, ale przy takich cenach wynik e-booków - zaledwie 2% całego rynku książki - jest wręcz tragiczny. Rośnie, ale bardzo powoli.

Dyskusja pod tytułem “e-booki są za drogie” do niczego nas nie prowadzi, bo już przerabialiśmy ją nieraz. Kręcimy się w kółko. Wyobrażam sobie nawet, że osoby zarządzające sklepami z cyfrowymi książkami łapią się za głowę, gdy widzą ankiety badań. “Przecież takie ceny właśnie mamy!”.

Widocznie problem leży gdzieś indziej. Może ci wszyscy ludzie nie wiedzą, że sklepy codziennie mają ciekawe promocje i oferty na premierowe tytuły, więc nie mają jak kupić e-booka za dychę. Nie wiedzą, bo zakodowali sobie, że e-booki są drogie, więc nie ma sensu zaglądać na tego typu serwisy.

A skoro tak, to sklepy nie potrafią przebić się z przekazem - tak, spełniamy wasze oczekiwania, nie bierzemy drogo. Niskie ceny są, ale wiedzą o nich tylko nieliczni. Takie kółeczko dla wtajemniczonych.

Problemem są też pewnie sami wydawcy. O tym mówił Robert Drózd w wywiadzie z nami:

Największy problem polega jednak na tym, że wydawcy traktują e-booki jako niekochane dziecko. Zakładają, że to jest produkt dla nielicznej garstki miłośników czytania elektronicznego i tym samym nie chcą pokazywać e-booków swoim „normalnym” czytelnikom.

Obawiam się, że tego typu ankiety, dzięki którym wszyscy mogą narzekać na zbyt wysokie ceny, są bardzo szkodliwe. Bo tylko ten mit rośnie - ludzie żyją w przekonaniu, że jest drogo. Mają usprawiedliwienie podane na tacy.

I nie trzeba się interesować, nie trzeba sprawdzać. I można w spokoju piracić. Bo przecież drogo, nie?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.