Polski dron z „Niezniszczalnych 3” powstanie jako latający samochód!

Polski dron z „Niezniszczalnych 3” powstanie jako latający samochód!13.11.2014 08:08

Lata, jeździ, a w przyszłości będzie transportował ludzi. Zbudowana przez Polaka maszyna zaintrygowała Sylvestra Stallone, zainteresowała amerykańską armię, a przy okazji zdobyła uznanie użytkowników Kickstartera. Kim jest konstruktor tego niezwykłego sprzętu?

Od prototypu do "Niezniszczalnych"

Lubię widzieć, jak obiecujący prototyp ewoluuje i dojrzewa, przekształcając się z czasem w świetny produkt. Tak właśnie stało się w przypadku zaprojektowanego przez Polaka drona o krótkiej nazwie B. Czytelnicy Gadżetomanii mogli poznać tę konstrukcję na samym początku, zanim tematem zajęły się inne media.

W artykule „Polak potrafi! Poznajcie B – zdalnie sterowaną hybrydę pojazdu i kwadrokoptera” znalazł się opis niezwykłej maszyny, która w zależności od potrzeb mogła latać lub jeździć, wykazując się przy tym świetną szybkością i zdolnością do wykonywania efektownych manewrów. B walczył wówczas o zainteresowanie użytkowników Kickstartera.

Jak okazało się później, zbiórka zakończyła się sukcesem, a dron trafił do sprzedaży. Co więcej, został dostrzeżony nie tylko przez różne media, ale zaintrygował samego Sylvestra Stallone, który wykorzystał B w filmie „Niezniszczalni 3”.

Z Przemyśla do Southampton

Kim jest twórca B? Ta niezwykła maszyna została zaprojektowana przez pochodzącego z Przemyśla inżyniera, Witolda Mielniczka. Witold przed laty porzucił studia na Politechnice Rzeszowskiej i przeniósł się do Wielkiej Brytanii, gdzie po ukończeniu studiów rozpoczął doktorat na University of Southampton. Temat jego pracy to zagadnienie na osobny artykuł – Witold zajmuje się bowiem efektem Coandy (jego odkrywca zbudował pierwszy odrzutowiec) i pracą nad latającą kapsułą o kulistym kształcie.

W międzyczasie Polak pracował m.in. w zespole, który zwyciężył w organizowanym przez DARPA konkursie DARPA UAVForge Competition 2012, jednak z powodu biurokratycznych absurdów zniechęcił się do pracy dla armii:

nie chcę pracować dla wojska, bo mam złe doświadczenia. Pracowałem w zespołach, które wygrywały konkursy DARPA, pokonując ich konstrukcje robione za pół miliona dolarów, ale mimo ciężkiej pracy i mnóstwa czasu nic z tych realizacji nie wychodziło. Podobnie było także w Wielkiej Brytanii. Skonstruowałem kiedyś dla brytyjskiej armii 16-gramowego nanodrona, który świetnie sobie radził w powietrzu, ale ponieważ nasz zespół nie miał doświadczenia w realizacji dużych projektów, Ministry of Defence kupiło konstrukcję norweską po 150 tys. funtów za sztukę. Ta branża rządzi się innymi prawami.

Kickstarter daje szansę

Twórca B, po sukcesie kampanii na Kickstarterze nie spoczął na laurach. Od tamtego czasu zdobył patent, udoskonalił swój wynalazek i rozpoczął nową kampanię, oferując ulepszony model o nazwie B V2 z lepszym zawieszeniem, napędem na cztery koła i opcjonalnym demontażem kół, co w razie potrzeby pozwala zmienić B V2 z hybrydy w zwykły kwadrokopter.

CarCopter, Expendables 3 drone

Informacja, że ta fascynująca zabawka zyskała kilka udoskonaleń to jednak nie wszystko – projektant B ma znacznie ambitniejsze plany: dzięki zdobytym na Kickstarterze funduszom chce również rozpocząć prace nad projektowaniem B w znacznie większej skali, tworząc jednoosobowy, latający samochód, przeznaczony dla wielbicieli sportów ekstremalnych.

To nie jest miejsce dla zdolnych ludzi?

Historia Witolda Mielniczka i jego wynalazku – niezwykle ciekawa i inspirująca – skłania jednak do dość smutnej refleksji. Witold podsumował to w niedawnym wywiadzie dla TVN-u:

Chciałbym przyjechać, jestem przez ostatnich parę miesięcy w Polsce, szukam różnych opcji, inwestorów, może przenieść firmę. Niestety musiałbym zmienić paszport na angielski i wtedy byłbym na lepszych prawach, niż jako obywatel Polski.

Witold Mielniczek chciałby zainwestować w Przemyślu

Utalentowani, tworzący niesamowite rzeczy ludzie dopiero za granicą znajdują warunki, by wykorzystać swój potencjał. A nawet gdy chcą ze swoim pomysłem wrócić do kraju, trafiają na mur absurdów.

Jeśli jesteście zainteresowani B, jego szczegółową specyfikacją i planami rozwoju, możecie wspomóc dalsze prace nad tą konstrukcją, odwiedzając stronę aktualnej kampanii na Kicktarterze.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.