Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie

Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie09.10.2018 14:20

Sony ma PlayStation Now, a Microsoft będzie miał Project xCloud. Wygląda na to, że rywalizacja o przeniesienie elektronicznej rozrywki do chmury wkracza w nową fazę. Microsoft ujawnił plany uruchomienia usługi streamingowania gier, dzięki której w tytuły z Xboksa zagramy na niemal wszystkim, co ma ekran i moduł Wi-Fi.

Plany uruchomienia takiej usługi zasygnalizował w czasie ostatnich targów Electronic Entertainment Expo (E3) Phil Spencer, odpowiedzialny w Microsofcie za Xboksa. Nie minęło wiele czasu, gdy ogólne plany nabrały konkretnych kształtów. Jak wynika z ujawnionych przez Microsoft informacji, firma planuje uruchomić ambitną usługę streamingu gier.

W praktyce oznacza to, że na niemal dowolnym sprzęcie, jak smartfon czy tablet, będziemy mogli grać w takie tytuły, jak – co już przetestował Microsoft podczas wewnętrznych testów - Halo 5: Guardians, Forza Horizon 4, Gears of War 4 czy Sea of Thieves. Przygotowując nową usługę Microsoft pomyślał również o wygodnym sterowaniu, dostępnym w dwóch wersjach – jako wirtualne klawisze, wyświetlane na ekranie dotykowym, albo w postaci fizycznej, dzięki wykorzystaniu sparowanego z wybranym urządzeniem pada.

Project xCloud: Gaming with you at the center

Rozrywka nawet na sprzęcie z niskiej półki

Wewnętrzne, prowadzone przed ujawnieniem prac nad usługą testy wykazały, że na sprzęcie z niskiej półki, jak smartfon Lumia 520, możliwa jest rozgrywka np. w Halo 4, przy opóźnieniu sięgającym zaledwie 45 ms.

Wąskim gardłem usługi wydaje się w tym momencie jakość połączenia internetowego – minimalna przepustowość łącza, co istotne, również w przypadku uploadu, została określona przez Microsoft na 10 Mb/s. Co istotne, przed rozpoczęciem oficjalnych testów, Microsoft ma zamiar dopracować metodę przesyłania skompresowanych danych tak, aby obniżyć wymagania dotyczące połączenia z internetem.

Warto przy tym zauważyć, że – jeśli ktoś ma w końcu zrobić dobrze działający, globalny streaming gier – to Microsoft ma w ręku kluczowe atuty. To przede wszystkim własna, rozbudowana infrastruktura usługi Microsoft Azure, obejmująca 54 globalne regiony, zapewniające działanie usługi w 170 państwach.

Project xCloud - kiedy premiera?

Co więcej, aby się o tym przekonać, nie będziemy musieli długo czekać. Rozpoczęcie publicznych testów zostało zaplanowane na 2019 rok, a - jeśli wierzyć wcześniejszym zapowiedziom Phila Spencera - początek udostępnianego przez Microsoft, komercyjnego streamingu gier ma nastąpić w 2020 roku.

Co mnie obchodzi jakaś chmura?

Omawiając plany Microsoftu warto wspomnieć o jeszcze dwóch kwestiach. Pierwsza z nich to odpowiedź na pytanie, jakie zapewne wiele razy zadawał sobie niejeden użytkownik: Co mnie obchodzi chmura?

Wygląda na to, że usługi, przez lata istotne przede wszystkim dla firm, zaczynają trafiać „pod strzechy”. Przez długi czas dla zwykłego użytkownika chmura była tożsama z prostymi usługami, jak choćby mniej lub bardziej funkcjonalny dysk internetowy czy synchronizacja danych. Nowa usługa Microsoftu stanowi przykład praktycznego wykorzystania chmury obliczeniowej w celu stworzenia usługi ważnej i przydatnej dla zwykłego, niebiznesowego i niezbyt zaawansowanego użytkownika.

Niewolnicy abonamentu

Drugim aspektem jest pogłębiający się proces oddzielenia możliwości korzystania od fizycznego posiadania. Wielokrotnie – i raczej krytycznie – pisałem o tym w kontekście coraz większego znaczenia sharing economy i coraz bogatszej oferty różnych usług abonamentowych, dzięki którym zyskujemy tani i powszechny dostęp do atrakcyjnych dóbr i usług.

Ceną za to udogodnienie jest całkowite uzależnienie od usługodawcy (który może np. w każdej chwili wycofać wybrane tytuły z oferty) i wysokie – w długiej perspektywie – koszty, wynikające z konieczności regularnego opłacania dostępu do usługi.

Dobrym podsumowaniem procesu, w który wpisują się plany Microsoftu, wydaje się stwierdzenie, że w bliskiej przyszłości posiadanie czegoś na własność stanie się luksusem, na który stać będzie najzamożniejszych. Cała reszta będzie korzystała z dobrodziejstw abonamentu. Albo – patrząc na tę samą kwestię z innego, nieco bardziej pesymistycznego punktu widzenia – stanie się tego abonamentu niewolnikami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.