Rosja sięgnęła po broń z muzeów. Ten zabytek ma ponad 100 lat

Rosja sięgnęła po broń z muzeów. Ten zabytek ma ponad 100 lat25.03.2022 10:03
Karabin maszynowy Maxim M1910/30 z kolimatorem. Muzeum połączone z nowoczesnością.
Źródło zdjęć: © Twitter | Mariusz Cielma

W sieci pojawiły się nagrania z Ukrainy pokazujące wykorzystanie karabinów Maxim podczas walk po obydwu stronach konfliktu.

Karabin maszynowy Maxima został wynaleziony przez Hirama Stevensa Maxima w 1884 roku i był to pierwszy karabin maszynowy świata. Dotychczas prym wiodły wyłącznie karabiny powtarzalne, a więc przeładowanie wymagało siły strzelca do ekstrakcji zużytej łuski i załadowania nowego naboju do komory nabojowej.

Tymczasem Hiram opracował sposób, w którym do ruszenia automatyki broni wykorzystywana jest energia powstała przy wystrzale. Karabin Maxima opiera się na wykorzystaniu krótkiego odrzutu lufy i zastosowaniu ryglowania kolankowo-dźwigniowego. Spowodowało to drastyczny wzrost szybkostrzelności oraz dało pojedynczemu żołnierzowi siłę ognia dostępną wcześniej tylko dla całego oddziału.

Nic więc dziwnego, że dzieło Maxima trafiło do wielu państw w tym do Rosji, która jeszcze za czasów carskich kupiła parę Maximów użytych następnie podczas wojny z Japonią w 1904 roku. Doniesienia z frontu były na tyle zadowalające, że Rosjanie zdecydowali się zakupić licencję na produkcję Maxima, który odtąd nazywał się M1905 lub później M1910 i był zasilany rosyjską amunicją kal. 7,62x54R mm.

Broń służyła do końca II wojny światowej, a później trafiła do muzeów na przysłowiową "wieczną emeryturę". Tymczasem ostatnio pojawiają się informacje, że stare Maximy wracają na front. Karabiny widujemy po stronie ukraińskiej, gdzie w przypadku jednostek obrony terytorialnej po prostu wykorzystuje się cokolwiek. Poniżej możemy zobaczyć ukraińskiego żołnierza strzelającego z modelu Maxim M1910/30, czyli modernizacji z czasów II wojny światowej.

Bardziej interesującą kwestią jest znalezienie tych karabinów po stronie rosyjskiej. Nie są używane przez jednostki regularne, ale przez odziały pochodzące z samozwańczych republik ludowych. Te już nieraz były widziane z historycznym uzbrojeniem.

Niektórzy żołnierze próbują nawet połączyć ponad 100-letni zabytek z nowoczesnością poprzez dodanie celownika kolimatorowego. Poniżej widzimy zamontowane dwie sztuki na podstawie przeciwlotniczej ZPU, z czego na jednej widać został dospawany element montażowy, na którym osadzono kolimator wyglądający na któryś z modeli Kobra.

Maxim — pierwszy karabin maszynowy świata

Karabin Maxima wykorzystuje stałą lufę z płaszczem wodnym używanym do jej chłodzenia, a ze względu na swoją masę (20 kg bez wody) był bronią wsparcia osadzoną na różnego rodzaju lawetach. Spopularyzowana w Rosji podstawa zaprojektowana przez Sokołowa wyposażona w koła oraz stalową tarczę ważyła 43 kg.

Zasilanie odbywało się z taśmy zawierającej 250 nabojów, a szybkostrzelność teoretyczna wynosiła 600 strz./min. Dzięki chłodzeniu wodnemu strzelec mógł prowadzić ogień zaporowy do czasu wyczerpania amunicji lub wody.

W późniejszym czasie opracowano też przenośne warianty w postaci np. Maxim-Tokarev mocno inspirowanego niemieckim przenośnym Maximem MG 08/18, którego masa spadła do około 13 kg. Warto jednak zaznaczyć, że przenośne wersje Maxima przegrały z nowymi lekkimi karabinami maszynowymi zasilanymi z magazynków jak np. DP-27, a w Niemczech z pierwszym uniwersalnym karabinem maszynowym MG 34.

Mimo wieku Maxim będący weteranem z czasów carskich bądź wojny ojczyźnianej nawet dzisiaj może poczynić znaczne straty nawet w starciu z lepiej wyposażonym przeciwnikiem. Lepiej mieć cokolwiek strzelającego niż nic biorąc pod uwagę, że amunicja 7,62x54R mm jest łatwo dostępna w tamtym regionie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.