Toshiba wraca do korzeni, oferując gadżet z poprzedniej epoki

Toshiba wraca do korzeni, oferując gadżet z poprzedniej epoki07.02.2012 14:05
Toshiba TY-CK1
Grzegorz Nowak

Wydawać by się mogło, że niektóre gadżety - niegdyś bijące rekordy popularności - już dawno skończyły na śmietniku historii i nie mają szansy na powrót. Oczywiście zdarzają się miłośnicy staroci, którzy wciąż je skupują, nie mogąc oprzeć się sentymentom. Być może to właśnie na nich liczy japońska firma, wprowadzając na rynek dosyć nietypowy, jak na dzisiejsze czasy, produkt.

Wydawać by się mogło, że niektóre gadżety - niegdyś bijące rekordy popularności - już dawno skończyły na śmietniku historii i nie mają szansy na powrót. Oczywiście zdarzają się miłośnicy staroci, którzy wciąż je skupują, nie mogąc oprzeć się sentymentom. Być może to właśnie na nich liczy japońska firma, wprowadzając na rynek dosyć nietypowy, jak na dzisiejsze czasy, produkt.

Pamiętacie czasy, kiedy ulubionych piosenek słuchało się nie z komputera albo telefonu, tylko z kasety magnetofonowej? A rewolucję, jaka nastąpiła po pojawieniu się płyt CD? Czar epoki sprzed pełnej digitalizacji muzyki możecie poznać dzięki wspomnieniom Ogrodnika. Sam gdzieś na strychu mam składanki z ulubionymi utworami nagranymi z radia.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck101.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck101.jpg)

Do tej pory jednak byłem przekonany, że dziś mało kto używa kaset magnetofonowych, a jeśli już chce koniecznie posłuchać wiekowej kolekcji, korzysta z wysłużonego sprzętu lub za grosze kupuje starocie na pchlim targu. Tymczasem Toshiba wchodzi na japoński rynek z produktem, przy którym mam wrażenie, jakbyśmy się cofnęli w przeszłość o co najmniej 10 lat. TY-CK1 to klasyczny boombox z odtwarzaczem płyt CD i kaset magnetofonowych w sam raz dla Twoich rodziców. Prosty, wręcz prymitywny gadżet zadowoli każdego miłośnika retrogadżetów, który ma już dość psujących się staroci.

Osobliwy produkt Toshiby będzie można kupić w Japonii za jedyne 5 tys. jenów (ok. 230 złotych). Trudno mi uwierzyć, że w zaawansowanym technologicznie kraju wciąż jest miejsce na taki produkt. Oczywiście zakładając, że Toshiba wie, co robi...

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck102.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/02/tyck102.jpg)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.