Ukradli akumulatory. Nie wiedzieli, że mogą wybuchnąć

Ukradli akumulatory. Nie wiedzieli, że mogą wybuchnąć27.04.2023 11:35
Magazyn energii Valley Center
Źródło zdjęć: © Terra-Gen

Jeden z magazynów energii w Kalifornii padł ofiarą złodziei. Pokusili się oni na 100 akumulatorów litowo-jonowych produkcji LG. Nie wiedzieli, że mogą ściągnąć na siebie kłopoty, bo były one wycofane z użytku.

Z Valley Center Energy Storage w Kalifornii skradziono 100 akumulatorów o pojemności 15 kWh każdy. Jak czytamy w serwisie gramwzielone.pl, ich wartość w stanie nowym szacuje się na ok. 300 tys. dolarów. Złodzieje nie wiedzieli jednak, że jest to sprzęt, który został wycofany z eksploatacji i był ku temu istotny powód.

Magazyny energii, które skusiły złodziei, były spakowane i umieszczone na paletach. Ustawione poza ogrodzeniem farmy czekały na odbiór i transport do centrum recyklingu. Transport się opóźniał, przez co w okresie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem urządzenia zostały skradzione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smartwatch Huawei Watch Ultimate?

Okazuje się, że złodzieje nie wybrali sobie najlepszego sprzętu do kradzieży. Akumulatory te były uszkodzone, przez co ich użytkownicy mogą znajdować się w niebezpieczeństwie. Nie wspominając o tym, że aby móc bezpiecznie korzystać z tego typu magazynów energii, konieczne jest wykorzystanie aparatury towarzyszącej.

Lokalna policja ostrzega mieszkańców przed korzystaniem ze wspomnianych akumulatorów. Ich eksploatacja wiąże się bowiem z ryzykiem wystąpienia pożaru lub nawet eksplozji. Można się spodziewać, że złodzieje znajdą chętnych na zakup urządzeń w okazyjnej cenie. Ryzyko wybuchu lub pojawienia się płomieni powinno skutecznie zniechęcić nie do końca uczciwych inwestorów.

Uszkodzenie akumulatorów nastąpiło rok temu, w kwietniu 2022 r., ok. rok po rozpoczęciu eksploatacji akumulatorów. Przedstawiciele firmy Terra-Gen twierdzą, że sprzęt został wycofany z użytku ze względu na niepożądane działanie systemów gaśniczych, które zalały częściowo akumulatory.

Ze względu na wystąpienie niewielkiego poziomu zadymienia w jednym z obszarów obiektu wodny system gaśniczy załączył się i rozpylił wodę na akumulatory, w wyniku czego niektóre z nich uległy przegrzaniu. To zaś doprowadziło do zwiększenia ilości dymu, a co za tym idzie - zwiększenia ilości dystrybuowanej wody.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.