Wierzbicka, Szwed, Bohosiewicz w polskiej wersji Until Dawn. Wolę “gwiazdeczki z telenoweli” niż oklepane nazwiska!

Wierzbicka, Szwed, Bohosiewicz w polskiej wersji Until Dawn. Wolę “gwiazdeczki z telenoweli” niż oklepane nazwiska!26.05.2015 23:41
Adam Bednarek

Możecie się śmiać z polskiej wersji Until Dawn, ale to dzięki niej PlayStation 4 dotrze do nowej grupy odbiorców. A to nie jedyny jej plus!

Wierzbicka, Szwed, Bohosiewicz. Nowa obsada serialu na TVN? Polsat robi kolejne show ze śpiewającymi celebrytami?

Until Dawn i celebrytki

Nie, to skład aktorów podkładających głos w polskiej wersji Until Dawn. Horroru, który zmierza na PlayStation 4.

Niestety niewiele się zmieniło. Już dawno temu Piotr Gnyp tłumaczył, dlaczego polskie firmy zatrudniają do promocji gier celebrytów i dlaczego to zrozumiały krok wydawcy.

Nie po to, żeby zachęcić hardkorowych graczy, którzy PlayStation 4 mają od dnia premiery, a o Until Dawn wiedzą wszystko i pewnie w grę zagrają.

Polskie głosy Until Dawn | Tylko na PlayStation

Chodzi o to, żeby pokazać grę nowej grupie odbiorców, która jeszcze PlayStation 4 nie ma. Zobaczcie, jest taka konsola i jest taka gra. Jest fajna, bo występuje w niej bohaterka z twojego ulubionego serialu.

O grach na Pudelku

Sony działa w ten sposób od dawna. W kampanii PlayStation Vity mieliśmy Oliwiera Janiaka czy Natalię Siwiec. To działa, bo dziś dla wielu Polaków konsola = PlayStation.

Until Dawn - Launch Date Trailer | PS4

Teraz polski wydawca dotrze z Until Dawn na serwisy plotkarskie i do gazet opisujących życie celebrytów. Z grą, która świetnie pasuje do tej grupy odbiorców, ale ci jeszcze o tym nie wiedzą. Teraz się dowiedzą.

Until Dawn to gra przypominająca interaktywny film. Scenki QTE, na których zbudowano gameplay, odstraszają hardkorowych graczy, ale dla zaczynających swoją przygodę z grami będą dobrym wstępem. Dostaną ciekawą historię (choć z oklepanym motywem, bo Until Dawn przypomina pod tym względem klasyczny horror klasy B), w którą dosłownie mogą się zaangażować.

Sony trafiło z obsadą pod jeszcze jednym względem. Horror klasy B, z fabułą rodem z amerykańskich filmów dla nastolatków. Kto lepiej pasuje: teatralna aktorka czy młoda celebrytka?

Przecież o to w tych filmach chodzi. O zabawę, rozrywkę. Nie o wybitną grę aktorską. Grupa nastolatków lub studentów ma się bawić dobrze, ale fajna przygoda zamienia się w horror, w którym wszyscy po kolei giną. Dziewczyny z ładnymi buziami jako pierwsze.

Uncharted 3 Oszustwo Drake'a - wywiad z Krystyną Jandą

I kto jest bardziej przekonujący? Dziewczyna, która ma aktorski talent czy może dziewczyna, którą kojarzymy z imprez dla celebrytów? Ja w tym przypadku stawiam na drugą opcję.

Łatwo mi wyobrazić sobie Martę Wierzbicką, która jedzie na imprezę do domku letniskowego.

Fronczewski, dość!

Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie mogę skrytykować polskiej wersji Until Dawn. Sony wreszcie zatrudnia nowe nazwiska.

Doceniam talent np. Piotra Fronczewskiego czy Jarosława Boberka. Ale kiedy dowiaduję się, że biorą udział w kolejnym dubbingu gry, myślę: “o nie, znowu”. Ileż można.

Niestety to duży problem polskich wersji językowych. Cieszę się, że są, uważam, że każda gra, która ukazuje się na polskim rynku, powinna mieć dubbing.

Ale często wydawcy idą na łatwiznę i stawiają na sprawdzone nazwiska. Chcą trafić do "hardkorów", dla których dobry dubbing jest tylko wtedy, gdy słyszą znany głos.

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę

Zresztą tak też jest na świecie. Coraz trudniej znaleźć grę, w której nie występuje Nolan North.

Until Dawn jest więc czymś świeżym. Jak do tej pory w Polsce niespotykanym. Możliwe, że ten eksperyment się nie uda. Ale niewykluczone też, że nagle okaże się, że celebryci, niekoniecznie z wielkimi aktorskimi zdolnościami, świetnie sprawdzają się w rozrywkowych produkcjach.

Choćby z tego powodu warto dać szansę polskiej wersji Until Dawn.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.