Balonem w kosmos [wideo]
Być może ten tytuł wydał Wam się tanią sensacją, ale nią nie jest. Zresztą powyższe zdjęcie nie kłamie. To nie jest żadna komputerowa wizualizacja, ani fotomontaż. Faktycznie, w XXI wieku balony mogą sięgać kosmosu. Tylko bezzałogowe, ale i tak jest to imponujące osiągnięcie.
Być może ten tytuł wydał Wam się tanią sensacją, ale nią nie jest. Zresztą powyższe zdjęcie nie kłamie. To nie jest żadna komputerowa wizualizacja, ani fotomontaż. Faktycznie, w XXI wieku balony mogą sięgać kosmosu. Tylko bezzałogowe, ale i tak jest to imponujące osiągnięcie.
Oba zdjęcia zostały zrobione w przestrzeni kosmicznej przez aparaty rejestrujące lot. Balon osiągnął pułap 95 085 stóp (prawie 29 km, czyli stratosfera).
Tandemowy zestaw balonowy wystartował z pustyni Black Rock w Nevadzie (USA). Konstrukcja nazwana, nomen omen, Tandem jest układem 2 połączonych balonów, zaopatrzonych w 2 elektryczne silniki, każdy napędzający śmigło służące do manewrowania konstrukcją w locie.
Wszystkie te elementy przymocowane są do kratownicowej ramy wykonanej z włókna węglowego. Tandem jest sterowany radiowo z ziemi przez operatora. Po misji ląduje za pomocą 5 spadochronów.
Tandem to konstrukcja prywatnej spółki JP Aerospace. Według prezesa Johna Powella, Tandem pochłonął 30 tys. dol. i 5 lat pracy. Jest po części jednostką eksperymentalną, po części platformą roboczą. Będzie służył do wynoszenia minirakiet badawczych i innych pozaatmosferycznych eksperymentalnych konstrukcji, dla których będzie tanią platformą startową.
Doświadczenia zebrane z eksploatacji Tandema posłużą przy konstruowaniu podobnych obiektów latających. Będą one mogły wynosić jeszcze większe ładunki w jeszcze wyższe partie atmosfery.
Taką konstrukcją będzie Heavy Lift Tandem z balonami z polietylenu. Będzie mógł wynosić ładunki o masie do 5 t na pułap 140 tys. stóp.