Big Jambox - czy takie rzeczy naprawdę komuś się podobają?

Firma Jawbone właśnie wypuściła na rynek swoje najnowsze dzieło - bezprzewodowy głośnik, który osiągnął szczyty w kategorii kicz roku. A do tego wykorzystuje technologię bluetooth.

Big Jambox - czy takie rzeczy naprawdę komuś się podobają? 1Big Jambox (fot. jawbone.com)
Marcin Honkisz

Firma Jawbone właśnie wypuściła na rynek swoje najnowsze dzieło - bezprzewodowy głośnik, który osiągnął szczyty w kategorii kicz roku. A do tego wykorzystuje technologię bluetooth.

O ile sama idea bezprzewodowych głośników, pozwalających cieszyć się muzyką zgromadzoną na smartfonach czy tabletach, w pewnych okolicznościach jest w stanie się obronić, o tyle ubieranie jej w takie obudowy jest już przesadą.

Big Jambox oferowany jest przez producenta w trzech wersjach kolorystycznych: Graphite Hex, White Wave oraz Red Dot. Czyli - mówiąc po ludzku: szarej, białej i czerwonej. Wszystkie kosztują tyle samo, bo ok. 300 dolarów. Czy za tę dość wysoką cenę klient otrzyma przynajmniej niezłe brzmienie?

Jakość emitowanego dźwięku musi niestety pozostać tajemnicą. Producent zdradza tylko, że sprzęt wyposażono w neodymowe głośniki z pasywnymi radiatorami, co zapewić ma bardzo dobrą jakość basów. Jak widać podanie pasma przenoszonych częstotliwości przerosło Jawbone.

Zachwalany jest natomiast protokół bluetooth 2.1, który umożliwia sparowanie głośnika z dowolnym smartfonem czy tabletem. Wykorzystanie wielopunktowej odmiany tej technologii pozwala na jednoczesne sparowanie Big Jamboxa z dwoma nadajnikami sygnału. Dodatkowo głośnik wyposażono w wielokierunkowy mikrofon, który umożliwia wykorzystanie sprzętu jako zestawu głośnomówiącego.

Gadżet zostal wyposażony w akumulator litowo-jonowy, który umożliwia słuchanie muzyki bez prądu przez ok. 15 godzin. Dodając do tego zasięg technologii bluetooth - ok. 10 m otrzymujemy niezbyt funkcjonalną zabawkę za ponad 1000 zł. No i nie należy zapominać o designie...

Źródło: jawbone.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Nowa funkcja mObywatela. Darmowy podpis kwalifikowany
Nowa funkcja mObywatela. Darmowy podpis kwalifikowany
Windows 11 zyskuje "agentów" AI. Mają przyspieszyć pracę
Windows 11 zyskuje "agentów" AI. Mają przyspieszyć pracę
Topowa karta graficzna. Ceny GeForce RTX 5090 szybują w górę
Topowa karta graficzna. Ceny GeForce RTX 5090 szybują w górę
Wbij w palnik kuchenki. Rachunki za gaz spadną w oczach
Wbij w palnik kuchenki. Rachunki za gaz spadną w oczach
Rewolucja w Amazonie. Roboty zastąpią ludzi i przejmą 75 proc. operacji
Rewolucja w Amazonie. Roboty zastąpią ludzi i przejmą 75 proc. operacji
Darmowe dodatki do Windowsa. Nowa opcja i poprawa wydajności
Darmowe dodatki do Windowsa. Nowa opcja i poprawa wydajności
Microsoft kieruje przekaz do użytkowników AI. Oferuje alternatywę
Microsoft kieruje przekaz do użytkowników AI. Oferuje alternatywę
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej. Jak naprawdę się przemieszczały?
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej. Jak naprawdę się przemieszczały?
Jak uratować spuchnięte panele podłogowe? Wystarczy parę sekund
Jak uratować spuchnięte panele podłogowe? Wystarczy parę sekund
Zweryfikuj rozmówcę. Ważna opcja w aplikacji bankowej
Zweryfikuj rozmówcę. Ważna opcja w aplikacji bankowej
Umieść dwie kostki w chlebaku. Pieczywo będzie świeże przed wiele dni
Umieść dwie kostki w chlebaku. Pieczywo będzie świeże przed wiele dni
Czy inteligencja ma swoją cenę? Naukowcy widzą ewolucyjny kompromis
Czy inteligencja ma swoją cenę? Naukowcy widzą ewolucyjny kompromis