Budynek z etui na CD
Budynek, który widzicie na zdjęciu to nie żaden futurystyczny projekt, ale obiekt, który będzie można podziwiać już w przyszłym roku w Szanghaju na World Expo 2010. Najdziwniejsze, że ściany budynku zaplanowano w technologii szkieletu poliwęglanowego. Poliwęglan pochodzi zaś z przetworzenia etui na CD. Dodam, że konstrukcja może mienić się wszystkimi barwami tęczy.
Budynek, który widzicie na zdjęciu to nie żaden futurystyczny projekt, ale obiekt, który będzie można podziwiać już w przyszłym roku w Szanghaju na World Expo 2010. Najdziwniejsze, że ściany budynku zaplanowano w technologii szkieletu poliwęglanowego. Poliwęglan pochodzi zaś z przetworzenia etui na CD. Dodam, że konstrukcja może mienić się wszystkimi barwami tęczy.
A to dlatego, że w poliwęglanowe rurki szkieletu tworzącego budynek wbudowano taśmy LED. Komputerowa kontrola oświetlenia umożliwia uzyskanie niezwykłych zmian wyglądu ścian. Sam szkielet obiektu tworzą setki poliwęglanowych rurek, z których powstały podłogi, sufity i ściany. Półprzezroczysta konstrukcja przypomina nieco olbrzymie akwarium lub ... ogromne poliwęglanowe etui.
Określiłabym ten budynek jako świetny przykład na recykling "z głową" i w skali makro. W przyszłości obiekt można rozebrać, a poliwęglanowe rurki znów przetworzyć. I tak w kółko. (Może powinno się założyć księgę wcieleń poliwęglanu pierwotnie uzyskanego z etui?...)
Budynek będzie samowystarczalny energetycznie - LEDowa iluminacja ma być zasilana energią wyłapaną przez instalację umieszczona na dachu poliwęglanowej konstrukcji - ma tam powstać 1600 m2 kolektorów, w których woda będzie podgrzewana przez słońce. Energia cieplna wody zostanie przekształcona w prąd elektryczny.
Kolejnym eko-rozwiązaniem w tym poliwęglanowym cudzie architektury z odzysku będzie system nawilżania, wykorzystujący odstałą i przefiltrowaną wodę deszczową. Deszczówka będzie rozpylana w pomieszczeniach, by obniżyć temperaturę powietrza i stworzyć korzystny mikroklimat we wnętrzach.
Budynek jest szalenie elegancki. Intryguje mnie tylko, czy transparentność ścian to dobry pomysł. Wszak kiedy słońce świeci - nagrzejwają się masy powietrza zawarte we wnętrzu obiektu (dodatkowo nawilżone mgiełką rozpyloną z deszczówki). W ten sposób budynek może zamienić się w ogromną szklarnię. (O systemie wentylacji tego obiektu nie ma żadnej wzmianki. )
Źródło: Inhabitat