CBHD z obsługą 3D i muzyki w wysokiej jakości

CBHD z obsługą 3D i muzyki w wysokiej jakości

CBHD z obsługą 3D i muzyki w wysokiej jakości
Szymon Adamus
16.07.2010 09:46

China Blue HD (CBHD) to pozostałość po zabitym przez Blu-ray standardzie HD DVD. Pozostałość, którą można spotkać tylko w Chinach, ale nieźle daje się tam we znaki Blu-ray Association. Tym bardziej, że teraz wspiera też obraz 3D i muzykę w znakomitej jakości.

China Blue HD (CBHD) to pozostałość po zabitym przez Blu-ray standardzie HD DVD. Pozostałość, którą można spotkać tylko w Chinach, ale nieźle daje się tam we znaki Blu-ray Association. Tym bardziej, że teraz wspiera też obraz 3D i muzykę w znakomitej jakości.

O CBHD pisałem na HDTVmanii wielokrotnie. Ostatni raz format pojawił się na blogu 22 kwietnia gdy wspominałem o planach wprowadzenia wersji 3D.

Teraz te informacje się potwierdzają. W zeszłym tygodniu CBHD Consortium ogłosiło w Pekinie, że chiński format wchodzi w świat trzeciego wymiaru. Zapowiedziano pierwsze odtwarzacze 3D, a jakby tego było mało zapowiedziano też format CBHD-HiFi przeznaczony dla przemysłu muzycznego. Dyski HiFi mają pozwolić na zapisanie 2x15GB danych. Wyłącznie audio, w kodowaniu LPCM 192kHz/24-bit. Sygnał wychodzi z odtwarzaczy przez HDMI.

A jeśli myślicie, że CBHD nie ma szans z promowanym w Europie i Stanach Blu-ray'em, to jesteście w błędzie... przynajmniej jeśli idzie o Chiny. Owszem na Starym Kontynencie sprzedaż Blu-ray rośnie znakomicie, ale trudno przypuszczać jakby to wyglądało, gdyby egzotyczny format się u nas pojawił. W Chinach filmy na CBHD kosztowały do tej pory około 55 yuanów (jakieś 25 złotych) co już było niezłą ceną. Teraz, ze względu na silniejszą konkurencję ze strony tanich, pirackich płyt Blu-ray (kosztujących około 20 yuanów), ceny CBHD zostały zmniejszone o połowę.

CBHD Consortium wcale nie chce by ten format był kojarzony wyłącznie z pozostałością po HD DVD. Ma to być wiodący format dla filmów i muzyki w Chinach. Mówi się też o wejściu na rynki zagraniczne, ale przypuszczam, że wielkie wytwórnie, inwestujące miliony w Blu-ray, raczej nie będą nim zainteresowane w Europie i USA. A szkoda. Trochę konkurencji Blu-ray'owi by nie zaszkodziło.

Źródło: whathifi

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)