Ciekawe przeglądarki internetowe, o których najpewniej nie słyszałeś [TOP 10]
IE, Firefox, Chrome, Safari i Opera zdobyły w sumie 99,4 proc. światowego rynku. Gdzie podziało się brakujące nieco ponad pół procenta? Tworzą je dziesiątki niszowych, ale niekiedy bardzo ciekawych aplikacji. Które spośród nich zasługują na uwagę?
15.05.2011 | aktual.: 14.01.2022 13:25
xB Browser
Ceniąc swoją anonimowość, masz dwa rozwiązania: przestać korzystać z Sieci albo zacząć używać aplikacji, które pomogą Ci ochronić prywatność.
Jeśli wybierasz drugą opcję, interesującą propozycją będzie przeglądarka xB Browser (XeroBank Browser). Jest to zmodyfikowany Firefox Portable - aplikację można mieć zawsze przy sobie np. nagraną na pendrive’a.
Przeglądarka korzysta z sieci Tor (The Onion Router), która stosuje tzw. trasowanie cebulowe. Jest to wielokrotne szyfrowanie danych i przesyłanie ich przez kolejne węzły sieci. Każdy z nich usuwa jeden poziom szyfrowania, uzyskując informacje o kierunku wysyłania danych.
Wadą takiego sposobu korzystania z Sieci jest zmniejszenie prędkości – strony wczytują się wyraźnie wolniej.
Sleipnir
Jeśli uważasz, że możliwości dostosowania do własnych potrzeb interfejsu i funkcji popularnych przeglądarek to za mało, zainteresuj się przeglądarką Sleipnir. Sleipnir to w mitologii nordyckiej ośmionogi koń, dosiadany przez Odyna. Wbrew pozorom twórcy aplikacji o tej nazwie, firma Fenrir, nie mają jednak wiele wspólnego ze Skandynawią - są… Japończykami.
Przeglądarka korzysta z silnika Trident i – jak zapewniają jej twórcy – pozwala na modyfikowanie ustawień niemal wszystkich funkcji programu. Sleipnir obsługuje ponadto nieliczne na razie wtyczki i skórki.
Choć w naszej części świata Sleipnir jest dość egzotyczną aplikacją, w swojej ojczyźnie odnotował już pewne sukcesy – przeglądarka zdobyła od 6 (dane niezależne) do 9 (dane producenta) proc. japońskiego rynku.
Lunascape
Przeglądarka Lunascape oferuje unikalną możliwość korzystania z aż trzech silników: Tridenta (IE), Gecko (Firefox) i WebKita (Chrome i Safari).
Choć czasy, gdy wiele stron wyświetlało się w odmienny sposób w różnych przeglądarkach są już za nami, wielosilnikowość Lunascape'a wciąż jeszcze może się przydać.
Aplikacja jest interesującą propozycją m.in. dla twórców stron WWW, którzy dzięki jednemu programowi mogą sprawdzić, jak z kodem strony radzą sobie popularne silniki.
Arora
Arora to bardzo lekka, wieloplatformowa przeglądarka, korzystająca z silnika WebKit. Arora została stworzona przez Benjamina Meyera dla firmy Trolltech jako przykład integracji silnika Webkit z biblioteką programistyczną Qt.
Pierwotna nazwa przeglądarki – Qt Demo Browser została zmieniona, gdy jej twórca zdecydował się na samodzielne rozwijanie aplikacji.
Wśród wielu typowych funkcji, jak wyświetlanie stron na kartach, tryb prywatny czy menedżer pobierania, istotną zaletą jest również fakt, że istnieje polska wersja językowa. Arora oferuje również wbudowane narzędzia dla twórców stron WWW.
Amaya
Amaya to niecodzienne połączenie przeglądarki i edytora stron WWW. Nie są to oddzielne możliwości programu, ale zintegrowane funkcje, obsługujące dostęp i edycję.
Początki prac nad przeglądarką sięgają 1996 roku, gdy W3C podjęło próbę zaprezentowania w jednej aplikacji aktualnie dostępnych rozwiązań i technologii, związanych ze stronami WWW.
Założeniem, przyświecającym twórcom przeglądarki, było stworzenie szkieletu, umożliwiającego łączenie i testowanie różnych technologii w stałym środowisku.
Przeglądarka oferuje możliwość dopasowania interfejsu do indywidualnych potrzeb oraz obsługę adnotacji – wewnętrznych komentarzy, dołączanych do edytowanego dokumentu.
Komentarze mogą być zapisywane lokalnie lub na zewnętrznym serwerze. W drugim przypadku podczas przeglądania danego dokumentu aplikacja sprawdza serwery adnotacji i pobiera z nich ewentualne uwagi, dotyczące aktualnie oglądanego pliku.
Lynx
Lynx to przeglądarka dla minimalistów. Jej główną zaletą, a jednocześnie – zdaniem niektórych – wadą jest całkowite ignorowanie sieciowej grafiki. Lynx pracuje w trybie tekstowym.
Zamiast znanych Wam stron przeglądarka wyświetla jedynie zawarte na nich teksty, zupełnie pomijając takie detale jak obrazki czy niemal całe formatowanie.
Jest to nieoceniona pomoc dla niewidomych internautów, którzy – w przypadku poprawnego napisania kodu strony – mogą bezproblemowo nawigować w Sieci za pomocą Lynksa i programu czytającego wyświetlany tekst.
Lynx jest niekiedy mylony z przeglądarką o podobnej nazwie – Linksem. Są to różne aplikacje. Links umożliwia przeglądanie Sieci zarówno w trybie tekstowym, jak i graficznym, uwzględniając znaczną część formatowania i wyświetlając niektóre grafiki.
Flock
Flock należy do najpopularniejszych alternatywnych przeglądarek. Bazująca na Firefoksie aplikacja została napisana z myślą o użytkownikach serwisów społecznościowych. Co wyróżnia Flocka?
Przeglądarka ułatwia korzystanie m.in. z Facebooka, umożliwiając np. prowadzenie rozmów na czacie podczas przeglądania innych stron.
Flocka docenią również blogerzy. Dzięki funkcjom przeglądarki publikowanie wiadomości nie wymaga wcześniejszego wpisywania tekstu w panelu administratora blogu. Można to zrobić korzystając z formularzy aplikacji, która – po uprzednim skonfigurowaniu dostępu – pozwoli na łatwe publikowanie nowych tekstów.
Niestety, twórcy przeglądarki doszli chyba do wniosku, że konkurowanie z potężnymi rywalami nie ma sensu – rozwój Flocka został zawieszony, a twórcy przeglądarki rozpoczęli pracę w znanej z wielu przebojowych gier online firmie Zynga.
Bitty
Bitty to przeglądarka działająca w... przeglądarce. Można ją umieścić np. na blogu lub innej stronie internetowej. Bitty charakteryzuje się bardzo minimalistycznym interfejsem i niewielkimi możliwościami.
Przeglądarka oferuje jedynie najbardziej podstawowe funkcje, jak przyciski wstecz i dalej oraz pasek adresu, pozwalający na wyświetlenie dowolnej strony. Wadą aplikacji jest duża liczba reklam, które są na szczęście mało inwazyjne.
Kirix Strata
Korzystanie z Sieci dla wielu jej użytkowników oznacza godziny spędzone w serwisach społecznościowych i plotkarskich oraz kolejne zwycięstwa odniesione w grach online. Istnieje jednak mało efektowna mniejszość, która za pośrednictwem Sieci pracuje ;).
Aplikacja firmy Kirix o nazwie Strata to wyspecjalizowana przeglądarka, służąca do przeglądania i analizy dużej ilości danych. Bazujący na silniku Gecko program to dobre rozwiązanie dla osób tworzących raporty na podstawie setek różnych źródeł.
Kirix Strata, the data browser - www.kirix.com
Twórcy przeglądarki zwrócili szczególną uwagę na prostotę obsługi. Strata posiada również własny język skryptowy, pozwalający na automatyzację najczęściej wykonywanych czynności. Aplikacja jako jedyna z omawianych jest produktem komercyjnym, została jednak uwzględniona w zestawieniu ze względu na swoje nietypowe funkcje.
SpaceTime i uBrowser
Lubisz efektowne interfejsy? Masz pecha - większość przeglądarek została zoptymalizowana pod kątem użyteczności. Jeśli jednak oczekujesz czegoś innego niż nudnego paska z kartami stron, skorzystaj z aplikacji wyświetlających otwarte witryny w trójwymiarze.
Pierwszą z nich jest SpaceTime. Strony otwierane są w oknach umieszczanych następnie w trójwymiarowej przestrzeni tak, aby stworzyć wrażenie głębi.
Nieco inne rozwiązanie oferuje, będący we wczesnym stadium rozwoju, uBrowser – otwarte strony umieszczane są na bryłach. Nawigacja polega na obracaniu brył tak, aby zobaczyć wyświetloną na którejś ze ścian stronę.
Oba rozwiązania prezentują się niezwykle efektownie. Niestety, to ich jedyne zalety – mimo wizualnych fajerwerków zdecydowanie nie nadają się do codziennej pracy.
Poza miłośnikami cyfrowych gadżetów mogą spodobać się również kinomaniakom, nawiązując do popularnych przed laty, zabawnych wyobrażeń filmowców na temat funkcjonalnych interfejsów.
Weekend Software Development: Coding The Worm
[/url]
Lista alternatywnych przeglądarek jest znacznie dłuższa, a niektóre spośród nich – jak np. wywodzący się z IE Maxthon, cieszą się nawet pewną popularnością. W zestawieniu zostały jednak uwzględnione przede wszystkim te, które w jakiś sposób wyróżniają się spośród dziesiątek podobnych aplikacji.
Czy zdarza się Wam korzystać z przeglądarek innych niż IE, Firefox, Chrome, Safari i Opera?