Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Nowoczesne technologie pozwalają nam spojrzeć na prehistoryczne zwierzęta w zupełnie nowy sposób. Dzięki sztucznej inteligencji wymarłe gatunki zyskują drugie życie – przynajmniej na ekranie.
AI ożywia zwierzęta, w tym dinozaury
Sztuczna inteligencja otwiera przed nami nieznane dotąd możliwości w dziedzinie rekonstrukcji wymarłych zwierząt. Jak informuje PAP, internauci coraz chętniej wykorzystują narzędzia AI do tworzenia realistycznych wizualizacji dinozaurów i innych prehistorycznych istot. Efekty tych działań potrafią zaskoczyć nawet specjalistów.
Realistyczne nagrania i nowe spojrzenie na prehistorię
Jednym z przykładów jest projekt Matta Giambrone, który za pomocą sztucznej inteligencji przygotował krótki film prezentujący deinonycha – dinozaura pokrytego piórami. Jego praca spotkała się z dużym zainteresowaniem w mediach społecznościowych. W komentarzach podkreślano, że AI potrafi oddać wygląd dinozaurów znacznie wierniej niż wiele produkcji filmowych.
Popularne filmy często utrwalają wizerunek dinozaurów, który nie zawsze odpowiada najnowszym odkryciom naukowym. Tymczasem badania potwierdzają, że niektóre gatunki tych zwierząt rzeczywiście miały pióra. Sztuczna inteligencja pozwala na tworzenie wizualizacji zgodnych z aktualną wiedzą, co może zmienić nasze wyobrażenia o prehistorii.
Polska ma nowy kawałek lądu. Zobacz, jak powstaje Wyspa Estyjska
Wirtualne rekonstrukcje inspirują i edukują
Na uwagę zasługuje także materiał przygotowany przez China Xinhua Sci-Tech, prezentujący kompilację zwierząt „ożywionych” dzięki AI. Takie nagrania nie tylko fascynują, ale również pełnią funkcję edukacyjną i promują postawy proekologiczne. Dzięki nim łatwiej zrozumieć, jak wyglądały i poruszały się dawno wymarłe gatunki.
Rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji postępuje bardzo szybko. PAP zwraca uwagę, że już wkrótce każdy z nas będzie mógł tworzyć wysokiej jakości filmy o prehistorycznych zwierzętach, korzystając jedynie z domowego sprzętu i własnej kreatywności. Ograniczenia będą wynikać głównie z naszej wyobraźni, a nie z dostępnych technologii.
