Dlaczego gry są takie drogie?

Niejeden z Was nie raz zadawał sobie pytanie "czy mnie na to stać?". Gracze na całym świecie od zawsze narzekają na wygórowane ceny gier. Mimo, że widać postępy w tym temacie, wielu z nas uważa, że elektroniczna rozrywka jest wciąż bardzo drogim hobby. Odbija się to niekorzystnie na rozwoju rynku, między innymi przez ciągłe poparcie dla piractwa. Czy jednak naprawdę przepłacamy za interesujące nas tytuły?

Dlaczego gry są takie drogie?
Michał Zieliński

Niejeden z Was nie raz zadawał sobie pytanie "czy mnie na to stać?". Gracze na całym świecie od zawsze narzekają na wygórowane ceny gier. Mimo, że widać postępy w tym temacie, wielu z nas uważa, że elektroniczna rozrywka jest wciąż bardzo drogim hobby. Odbija się to niekorzystnie na rozwoju rynku, między innymi przez ciągłe poparcie dla piractwa. Czy jednak naprawdę przepłacamy za interesujące nas tytuły?

W skład końcowej ceny gry wchodzi wiele czynników. Do podstawowych zaliczają się koszta produkcji. Nie raz w naszych czytnikach lądują hity, których budżet dorównuje filmowi klasy B. Wynika to z tego, że praca dewelopera, niezależnie od stanowiska, wymaga należytego wykształcenia i wysokiej specjalizacji. W dodatku twórcy często zatrudniają znanych aktorów, którzy użyczają głosu ich bohaterom. Warto wspomnieć również o wydłużającym się czasie rozgrywki. Kasowe produkcje tej jesieni, np. Fallout 3 czy Fable 2, oferują niezliczone pokłady zabawy, co przekłada się na setki godzin eksploracji świata. By powstało takie uniwersum trzeba poświęcić masę czasu na jego stworzenie. To jednak nie wszystko. W skład ceny gry wchodzi również tłoczenie płyty oraz druk instrukcji i okładki. Do tego należy doliczyć środki przeznaczone na reklamę i marketingową otoczkę.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2008/11/concept23b.jpg)

W obecnych czasach budżet gry z wyższej półki zamyka się w około 50 milionach dolarów. Sami przyznacie, że robi on wrażenie. Niestety, ze względu na różne czynniki (w tym wspomniane piractwo) bardzo często nie zwraca się on. By zapobiec stratom, wiele firm decyduje się na umieszczenie w swoich dziełach reklam wielkich korporacji takich jak Nokia czy Sony Ericsson. Podczas ostatnich wyborów prezydenckich w USA, w niektórych pozycjach można też było natrafić na twarz Baraca Obamy. Wszystko to pozwala utrzymać ceny gier w znanych nam ryzach.

Czy należy spodziewać się obniżek w najbliższych latach? Zależy to od rozwoju technologii, ale przyszłość nie rysuje się zbyt jasno.

Źródło: newsarama.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.