"Dokumenty Google" jako wirtualny dysk twardy?

Od wielu lat użytkownicy i fani usług Google niecierpliwie wyczekują, aż wyszukiwarkowy gigant udostępni gDrive - swój wirtualny dysk twardy. Niestety, usługi jak nie było, tak nie ma. Jeżeli komuś jednak nadal bardzo zależy na możliwości przechowywaniu plików na serwerach Google, to interesująco prezentują się? Dokumenty Google.

"Dokumenty Google" jako wirtualny dysk twardy? 1
Paweł Cebula

Od wielu lat użytkownicy i fani usług Google niecierpliwie wyczekują, aż wyszukiwarkowy gigant udostępni gDrive - swój wirtualny dysk twardy. Niestety, usługi jak nie było, tak nie ma. Jeżeli komuś jednak nadal bardzo zależy na możliwości przechowywaniu plików na serwerach Google, to interesująco prezentują się? Dokumenty Google.

Jak wiadomo, Google chce udowodnić wszystkim, że praca ?w chmurze? jest naprawdę wygodna, a posługiwanie się narzędziami, takimi jak pakiet biurowy wcale nie wymaga konieczności instalowania dodatkowych aplikacji na dyskach twardych, znacząco zmniejszając ilość dostępnego miejsca.

Google raz na jakiś czas aktualizuje swoje "Dokumenty", dodając kolejne przydatne funkcje. W trakcie ostatniej aktualizacji, która miała miejsce dosłownie kilka dni temu, pojawiła się możliwość wysyłania dowolnych plików na serwery Google. Co ciekawe, nie muszą to być wcale pliki z rozszerzeniem .doc, .txt, czy .pdf - bez problemu wgramy zdjęcia (.jpg, .png), instalatory, filmy wideo (.avi, .mp4), skompresowane archiwa (.rar, .zip), czy pliki audio (.mp3).

"Dokumenty Google" jako wirtualny dysk twardy? 2
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/Dokumentystrona.png)

W jaki sposób możemy załadować nasze pliki do Dokumentów Google? Przede wszystkim musimy posiadać konto Google - oczywiście możemy posłużyć się również naszym loginem, jaki wykorzystujemy do logowania w Gmailu. Jeżeli spełniamy ten warunek, przechodzimy na stronę usługi Dokumentów Google.

"Dokumenty Google" jako wirtualny dysk twardy? 3
© [źródło](http://lajfmajster.pl/images/2010/01/Dokumentyprzesyłanieplików.png)

Gdy już wjedziemy na tę stronę, klikamy przycisk "Importuj". Po przeładowaniu będziemy mogli rozpocząć proces przesyłania - jednorazowo możemy bez problemu wysłać nawet kilkanaście obiektów. Po wskazaniu plików klikamy tylko "Rozpocznij przesyłanie" i nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać, aż proces ten zostanie zakończony. Czas przesyłania jest uzależniony od szybkości naszego łącza, a także od ?oblężenia? serwerów przez innych użytkowników.

"Dokumenty Google" jako wirtualny dysk twardy? 4
© [źródło](http://lajfmajster.pl/images/2010/01/Dokumentyprzesłane.png)

Na tę chwilę, Dokumenty Google pozwalają wyłącznie na przesłanie "dokumentów", które maksymalnie zajmują 1024 MB. Plik nie powinien być większy niż 250 MB. Jeżeli 1 GB to dla nas zdecydowanie za mało, w każdej chwili możemy dokupić dodatkową przestrzeń - cena nie jest wygórowana, bo np. za pakiet 20 GB będziemy musieli zapłacić Google tylko 5 USD rocznie. Cena za gigabajt miesięcznie wynosi więc niewiele ponad 1 zł.

Jeżeli Google szukało jakiegoś skutecznego sposobu na przyciągnięcie użytkowników do tej (mało popularnej) usługi, to prawdopodobnie udało się. Co prawda same dokumenty będą zajmować niewielką część przestrzeni dyskowej, ale może o to chodziło firmie z Mountain View.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀