DVB‑T w Polsce - drogie czy nie?

Amerykanie boją się cyfryzacji, a Polacy? Czy też powinniśmy trząść portkami przed nadchodzącymi wydatkami "ekstra"? A może nie taki diabeł straszny i wszystko rozejdzie się po kościach?

DVB-T w Polsce - drogie czy nie?
Szymon Adamus

Amerykanie boją się cyfryzacji, a Polacy? Czy też powinniśmy trząść portkami przed nadchodzącymi wydatkami "ekstra"? A może nie taki diabeł straszny i wszystko rozejdzie się po kościach?

Janusz Sulisz rozpoczął w tej kwestii bardzo ciekawą dyskusję na blogu Sat Kuriera. Autor zwraca chociażby uwagę na nielogiczność argumentów o tym, że 250 zł za odbiornik DVB-T to cena zaporowa.

Obraz

Ostatnio miałem przyjemność rozmawiać ze sprzedawcą w dużym markecie, który na pytanie o to czy dany telewizor ma tuner MPEG 2 czy MPEG 4 zrobił tylko wielkie oczy. Taka sytuacja będzie miała miejsce jeszcze długo. Zmienić może ją tylko zainteresowanie technologią klientów. Trudno jednak wymagać od nich poszukiwania wiedzy na temat czegoś co jest im niepotrzebne. Żaden fan telewizji w wysokiej jakości nie będzie przecież polegał na programach z analogowej anteny czy cyfrowej transmisji DVB-T. Nie miałby po prostu co oglądać. Póki więc oferta naziemnej telewizji cyfrowej nie będzie konkurencyjna w stosunku do nadawców satelitarnych i kablowych, nie mamy co oczekiwać wielkiego boomu zainteresowania.

Innymi słowy zanim zaczniemy mówić o dofinansowaniach i pomocy osobom, których nie stać na odbiornik DVB-T przydałaby się jakaś społeczna kampania reklamowa uświadamiająca co to w ogóle jest. Osoby posiadające wielomiesięczną umowę z firmami prywatnymi nie zaczną oczywiście zrywać ich na rzecz kilku kanałów z DVB-T, ale może przy zakupie nowego telewizora zapytają chociaż o odpowiednie parametry.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.