Ekoblogia: Cząsteczka - miseczka do zbierania CO2
Odkryto cząsteczki w kształcie miseczek, które świetnie wyłapują dwutlenek węgla z powietrza. Najdziwniejsze jest to, iż odkrycie, które może pomóc w walce z globalnym ociepleniem, było dziełem przypadku. Pewien naukowiec badając właściwości niektórych cząstek chemicznych odkrył, że ta, która kształtem przypominała miseczkę, “wzbogaciła” swój skład o molekuły pobrane z CO2. Zdał sobie sprawę, iż jedynym źródłem zaabsorbowanego gazu mogło być powietrze w laboratorium. Kolega badacza, Tossell, pomyślał, że niezwykłą cząsteczkę dałoby się może zaprząc do pracy przy oczyszczaniu powietrza z nadmiaru dwutlenku węgla. I miał rację. Jego przypuszczenia potwierdziła symulacja komputerowa oraz laboratoryjne badania z wyłapywaniem CO2 z powietrza.
18.07.2009 17:00
Odkryto cząsteczki w kształcie miseczek, które świetnie wyłapują dwutlenek węgla z powietrza. Najdziwniejsze jest to, iż odkrycie, które może pomóc w walce z globalnym ociepleniem, było dziełem przypadku. Pewien naukowiec badając właściwości niektórych cząstek chemicznych odkrył, że ta, która kształtem przypominała miseczkę, “wzbogaciła” swój skład o molekuły pobrane z CO2. Zdał sobie sprawę, iż jedynym źródłem zaabsorbowanego gazu mogło być powietrze w laboratorium. Kolega badacza, Tossell, pomyślał, że niezwykłą cząsteczkę dałoby się może zaprząc do pracy przy oczyszczaniu powietrza z nadmiaru dwutlenku węgla. I miał rację. Jego przypuszczenia potwierdziła symulacja komputerowa oraz laboratoryjne badania z wyłapywaniem CO2 z powietrza.
Trossell sądzi, że możliwe byłoby wykorzystanie mikroorganizmów do wyłapywania dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń ulatniających się z fabrycznymi dymami, pod warunkiem, że udałoby się podrasować mikroby metodami inżynierii genetycznej i wprowadzić miseczkowatą cząsteczkę w strukturę molekularną błon komórkowych.
Pomysł Trossella byłoby idealnie połączyć z technologią produkcji paliwa z zaabsorbowanego CO2. Gdyby tak się stało, kto wie, czy za jakiś czas większość zakładów przetwórczych nie inwestowałaby w budowę własnej fabryki biopaliw z zaabsorbowanego CO2, który wcześniej z tegoż zakładu wyleciał do atmosfery.
Źródło: Ekoblogia