Ekologiczne odciski

Ekologiczne odciski

Ekologiczne odciski
Katarzyna Kieś
28.05.2008 23:10

Istnieją odciski palców pozostawione na miejscu przestępstwa; są też genetyczne odciski palców, czyli badania DNA, pozwalające na identyfikację konkretnego osobnika.

Bywają też odciski stóp (nie mylić z tymi na stopach!): węglowe i wodne. Te należą do kategorii śladów ekologicznych.

Istnieją odciski palców pozostawione na miejscu przestępstwa; są też genetyczne odciski palców, czyli badania DNA, pozwalające na identyfikację konkretnego osobnika.

Bywają też odciski stóp (nie mylić z tymi na stopach!): węglowe i wodne. Te należą do kategorii śladów ekologicznych.

Odciski węglowe dotyczą tego, jaki ślad człowiek pozostawia po sobie w przyrodzie, biorąc pod uwagę ilość CO2 i innych gazów cieplarnianych uwalnianych do atmosfery dzięki działalności naszego gatunku. Pojęcie węglowego śladu jest dość dobrze znane fanom ekologii. Mniej zorientowanym przypomnę, że termin ukuto, by można było określić co i w jakich ilościach człowiek pozostawi w spuściźnie. Wysoka wartość węglowej stopy nie rokuje dobrze dla przyrody i dla przyszłych pokoleń. I nie świadczy też najlepiej o nas...

Wodny odcisk to wskaźnik wymyślony niedawno. Dotyczy ilości zużywanej wody: do produkcji, do spożycia, dla przyjemności, etc... - w przeliczeniu na głowę czyli na mieszkańca danego kraju. W Chinach zużywa się ok. 700 m³ rocznie wody na mieszkańca. Wskaźnik dla USA wynosi już (aż!) 2500 m³ na rok/mieszkańca.

Jeśli myślicie, że zużywacie tylko tyle wody, ile wskazuje wodomierz w mieszkaniu, to się grubo mylicie. Doliczcie jeszcze wodę „ukrytą”: w każdym zakupionym bochenku chleba, w wyprodukowanym samochodzie, w wytworzonych jeansach, itd. Do wyprodukowania każdej rzeczy, której używacie potrzeba setek, a czasem dziesiątek tysięcy litrów wody. Wysokie wartości tego wskaźnika powinny poważnie niepokoić. Woda bowiem staje się dobrem luksusowym. Deficytowym. A kto zużywa jej (a może raczej marnuje?) najwięcej, wynika z pozostawionego wodnego śladu.

By zobaczyć znaki wodne na dokumentach, trzeba popatrzeć inaczej: „pod światło”. W przypadku śladu ekologicznego – trzeba zrobić to samo: spojrzeć na problem z innej perspektywy. Wówczas można dostrzec wiele nowych, ciekawych szczegółów.

Foto:

Czy potrafisz określić swój indywidualny odcisk wodny lub węglowy?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)