Fujitsu Lifebook 2013. Koncepcyjny laptop z aparatem fotograficznym, tabletem i telefonem
Smartfony i tablety mają wiele zalet, ale nie dajmy się zwieść manipulacjom marketingowców – mobilność oznacza kompromisy, a te obniżają użyteczność sprzętu. Optymalnym rozwiązaniem jest korzystanie z różnych urządzeń w różnych sytuacjach. Poznaj propozycję nietypowego laptopa, który dzięki modułowej budowie daje taką możliwość.
22.01.2012 | aktual.: 11.03.2022 08:49
Smartfony i tablety mają wiele zalet, ale nie dajmy się zwieść manipulacjom marketingowców – mobilność oznacza kompromisy, a te obniżają użyteczność sprzętu. Optymalnym rozwiązaniem jest korzystanie z różnych urządzeń w różnych sytuacjach. Poznaj propozycję nietypowego laptopa, który dzięki modułowej budowie daje taką możliwość.
Próbowaliście napisać kiedyś dłuższy tekst na ekranowej klawiaturze tabletu lub, co gorsza, smartfona? Jest to możliwe, ale pod względem wygody zazwyczaj ustępuje choćby niewielkim netbookom. Z drugiej strony korzystanie z nawet małego laptopa podczas podróży zatłoczoną komunikacją miejską również nie należy do przyjemności.
Rozwiązaniem, będącym próbą pogodzenia sprzecznych wymagań, jest koncepcyjny laptop Fujitsu Lifebook 2013. Co w nim niezwykłego?
Na pierwszy rzut oka laptop wyróżnia się sporą grubością – wydaje się znacząco grubszy nie tyko od anorektycznych ultrabooków, ale i większości standardowych laptopów. Uwagę zwraca przede wszystkim masywna klapa matrycy.
Wyjaśnienie nieco topornego wyglądu jest zaskakujące – laptop to w rzeczywistości kilka oddzielnych urządzeń. Z klapy matrycy można wyjąć aparat fotograficzny, zamiast klawiatury jest wyciągany tablet i dołączany niczym karta rozszerzeń smartfon.
Każde z tych urządzeń można – w zależności od potrzeb – wyciągnąć i używać go niezależnie, a po podłączeniu do obudowy laptopa tworzą razem większy i wygodniejszy w użyciu, choć mniej mobilny sprzęt.
Fujitsu Lifebook 2013 to na razie jedynie koncepcja, którą przedstawił projektant Prashant Chandra. Choć od strony technicznej zbudowanie takiego urządzenia nie stanowi już większego wyzwania, trudniejsze wydaje się połączenie wszystkich składowych w jeden, spójny system.
Sądzę, że – o ile takie rozwiązanie wejdzie do produkcji – warunkiem sukcesu będzie bezproblemowa synchronizacja wszystkich urządzeń, tak aby zawsze, niezależnie od tego, z którego sprzętu w danej chwili się korzysta, mieć dostęp do tych samych danych. Nie będzie chyba przesadą, gdy stwierdzę, że dostalibyśmy wówczas sprzęt idealny.
Źródło: Prashant Chandra • Yanko Design • Concept Phones • The Gadgeteer • Geekologie