Genius DX-ECO - bez ogonka, bez baterii!

Genius DX‑ECO - bez ogonka, bez baterii!

Genius DX-ECO (fot. Genius)
Genius DX-ECO (fot. Genius)
Jacek Klimkowicz
19.01.2012 22:30, aktualizacja: 11.03.2022 08:51

Na pierwszy rzut oka Genius DX-ECO to tylko jedna z wielu bezprzewodowych myszek. Jeśli jednak weźmie się pod uwagę fakt, że nie potrzebuje ona do działania baterii i nie wymaga długotrwałego ładowania akumulatorków czy specjalnych mat, okaże się, że jest jedyna w swoim rodzaju.

Na pierwszy rzut oka Genius DX-ECO to tylko jedna z wielu bezprzewodowych myszek. Jeśli jednak weźmie się pod uwagę fakt, że nie potrzebuje ona do działania baterii i nie wymaga długotrwałego ładowania akumulatorków czy specjalnych mat, okaże się, że jest jedyna w swoim rodzaju.

Genius DX-ECO to pierwsza na świecie mysz bezprzewodowa, do której zasilania został użyty… superkondensator. Wystarcza on na ok. 4 godziny ciągłej pracy (w praktyce gryzoń powinien działać przez cały dzień), po czym trzeba go naładować. Na szczęście proces ten trwa zaledwie 3 minuty, a superkondensator jest w stanie wytrzymać nawet 1 milion cykli.

Genius DX-ECO (fot. Genius)
Genius DX-ECO (fot. Genius)

Rezygnacja z chemicznych źródeł zasilania pozwoliła zredukować masę urządzenia. Genius DX-ECO waży zaledwie 95 gramów, przy wymiarach 110 x 73 x 35 mm. Bezbateryjna myszka ma 7 przycisków i laserowy sensor BlueEye o rozdzielczości 1600 DPI, który pozwala używać gryzonia także na powierzchniach szklanych, marmurowych, sofach i dywanach.

Genius DX-ECO komunikuje się z komputerem za pośrednictwem fal radiowych (2,4 GHz; nanoodbiornik). Mysz wyceniona na 40 dolarów jest już dostępna w sprzedaży m.in. na terenie Stanów Zjednoczonych. Jak donoszą zachodni redaktorzy, zainteresowanie bezbateryjnym gryzoniem jest ogromne i sprzedaje się on jak świeże bułeczki.

Źródło: The VergeGenius

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
iTunes bez DRM
iTunes bez DRM
Łukasz Jasiński
Ładujemy bez kabla!
Ładujemy bez kabla!
Jakub Tabaczewski
Komentarze (0)