GG 10.5 już dostępne. Co nowego w popularnym komunikatorze? [test]

Gadu Gadu to najpopularniejszy polski komunikator. Ostatnia stabilna wersja została skrytykowana za m.in. duży apetyt na zasoby systemu i bardzo rozbudowany interfejs. Czy kolejne wydanie jest pozbawione tych wad?

Fajnie czasem poplotkować ;) (Fot. Flickr/calleecakes/Lic. CC by)
Fajnie czasem poplotkować ;) (Fot. Flickr/calleecakes/Lic. CC by)
Łukasz Michalik

29.04.2011 09:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gadu Gadu to najpopularniejszy polski komunikator. Ostatnia stabilna wersja została skrytykowana za m.in. duży apetyt na zasoby systemu i bardzo rozbudowany interfejs. Czy kolejne wydanie jest pozbawione tych wad?

28 kwietnia zespół Gadu Gadu udostępnił - na razie tylko blogerom i testerom - wersję 10.5 aplikacji. Twórcy komunikatora zadeklarowali przy tym wprowadzenie licznych zmian, dotyczących m.in. listy kontaktów i okna rozmowy.

Przyznam, że nie jestem entuzjastą GG. Aplikacja od dawna jest – według mnie – przeładowana funkcjami i zasobożerna i wyraźnie ustępuje pod tym względem konkurentom. Pierwsze wrażenie po zainstalowaniu GG 10.5 okazało się jednak – ku mojemu zdziwieniu – pozytywne.

GG 10.5
GG 10.5

Po pierwszym uruchomieniu, trwającym długo ze względu na import archiwum, kolejne – dotyczy to zarówno zimnego, jak i gorącego startu – były szybsze niż w poprzedniej wersji.

Interfejs – zgodnie z zapowiedziami twórców programu – jest nieco bardziej przejrzysty. Warte odnotowania są również mało widoczne, ale zwiększające wygodę detale. Dobrym pomysłem jest np. zakładka Ostatnie, zawierająca osoby, z którymi kontaktowaliśmy się niedawno.

Kolejne modyfikacje to m.in. okienko z formularzem pojawiające się podczas wpisywania statusu czy dymki z informacjami o kontakcie wyskakujące dopiero po kliknięciu.

Do pozytywnych zmian należy zaliczyć rozwijane okno newsów – można się z nimi zapoznać, klikając opcję Więcej faktów. Kolejną dobrą decyzją jest możliwość usuwania kontaktów z kategorii Pomocnicy. Czy ktokolwiek z Was korzystał z ich pomocy? ;)

GG 10.5 (Fot. Gadu-Gadu.pl)
GG 10.5 (Fot. Gadu-Gadu.pl)

Warto pamiętać, że udostępniona wersja komunikatora to wydanie testowe – wersja oficjalna może się od niego nieco różnić. Publiczna premiera już za kilka dni. Czy warto zainteresować się nowym GG?

Jeśli przyjmiemy, że komunikowanie się to tylko jedna z funkcji aplikacji, a nasze oczekiwania obejmują również szeroko rozumianą rozrywkę, wówczas najnowsza wersja komunikatora wydaje się dobrym pomysłem.

Ponieważ swoje – zazwyczaj sceptyczne - opinie na temat GG wielokrotnie wyrażaliście w komentarzach, tym razem zapytam nieco przewrotnie: co twórcy programu musieliby zmienić, aby z najpopularniejszego w Polsce komunikatora zaczęli korzystać również jego krytycy?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.