Jak mogą wyglądać australijskie miasta za 40 lat?

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule napiszę: przedziwnie. Jedne zaskakują oryginalnością rozwiązań stricte architektonicznych, inne zadziwiają ideologicznym podejściem do budownictwa. Są jednak i takie projekty, o których - co ocenić możecie sami, przeglądając galerię zdjęć umieszczoną poniżej - trudno nie myśleć, biorąc pod uwagę czas teraźniejszy, jak o dziwactwach rodem nie z tej ziemi.

Jak mogą wyglądać australijskie miasta za 40 lat?
Katarzyna Kieś

08.04.2010 23:29

W galerii znajdziecie niektóre z wyróżnionych konceptów.

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule napiszę: przedziwnie. Jedne zaskakują oryginalnością rozwiązań stricte architektonicznych, inne zadziwiają ideologicznym podejściem do budownictwa. Są jednak i takie projekty, o których - co ocenić możecie sami, przeglądając galerię zdjęć umieszczoną poniżej - trudno nie myśleć, biorąc pod uwagę czas teraźniejszy, jak o dziwactwach rodem nie z tej ziemi.

W galerii znajdziecie niektóre z wyróżnionych konceptów.

Zdjęcie powyżej ilustruje podwodne miasto. Inna koncepcja oparta jest na wizji miasta bez przemocy; jeszcze inna zakłada wybudowanie gigantycznego systemu obszarów zurbanizowanych,  który niczym siatka oplecie całą Australię, zakorzeni się w pustynnych na chwilę obecną terenach i rozgałęzi tak, że obejmie pokaźną cześć przybrzeżnych wód oceanicznych.

Spośród ponad setki zgłoszonych pomysłów w konkursie "Designs for Australia's cities 2050+", wybrano 17 najciekawszych projektów. Oczywiście, wszystkie obiekty z wyróżnionych projektów mają jak najmniej szkodzić środowisku naturalnemu i wykorzystywać energię odnawialną. Architektoniczne wizje dla miast najmniejszego kontynentu świata będzie można podziwiać na tegorocznym Biennale w Wenecji (29.08 - 21.11.). Jak zapowiadają organizatorzy, większość z nich  zostanie tam przedstawiona w wersji 3D.

Ciekawa jestem, jaka jest Wasza ocena tych futurystycznych projektów? U mnie, przyznaję, niektóre budzą mieszane uczucia.

  • Slider item
[1/1]

Źródło: Green Diary

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.