Jak wyglądali agenci pracujący dla Stasi?
Wydaje się, że zawodowy szpieg powinien robić wszystko, by nie rzucać się w oczy podczas wykonywania służbowych zadań. Umiejętność wtapiania się w tłum i trzymania języka za zębami bywa bezcenna i może uratować życie. Czy szpiedzy pracujący dla NRD-owskiej Stasi potrafili dobrze się zakamuflować?
Wydaje się, że zawodowy szpieg powinien robić wszystko, by nie rzucać się w oczy podczas wykonywania służbowych zadań. Umiejętność wtapiania się w tłum i trzymania języka za zębami bywa bezcenna i może uratować życie. Czy szpiedzy pracujący dla NRD-owskiej Stasi potrafili dobrze się zakamuflować?
Powołane do życia w lutym 1950 roku Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej, szerzej znane jako Stasi, z perspektywy czasu uważane jest za jeden z najlepszych, obok KGB, wywiadów i kontrwywiadów w państwach tzw. bloku wschodniego. Wysoka skuteczność Stasi może być prawdziwą zagadką, gdy spojrzymy na to, jak ubierali się szpiedzy zatrudnieni w NRD.
Niemiecki artysta Simon Menner dotarł właśnie do archiwum zdjęć prezentujących szpiegów Stasi w strojach służbowych. Patrząc na opublikowane materiały, można podać w wątpliwość umiejętność kamuflażu agentów. Futrzane czapki, grube płaszcze, szaliki, okulary przeciwsłoneczne i skórzane kurtki wyglądają jak stroje z tandetnego filmu wyśmiewającego czasy zimnej wojny.
Nawet przedstawiciele galerii Morgen Contemporary, w której znajduje się wystawa archiwalnych zdjęć, przyznają, że stroje agentów wyglądają dość absurdalnie. Nie można jednak zapominać o tym, że specjaliści w swoim fachu, mimo śmiesznego wyglądu, wyśmienicie realizowali swoje zadanie - kontrolowali i inwigilowali niewinnych obywateli.
Źródło: spiegel