Komórki dla uczniów wyposażone w spektrometry

Jeśli należysz do grupy, która nie znosi ćwiczeń z chemii analitycznej, pewnie ucieszysz się z wiadomości, że telefon komórkowy można za małe pieniądze wyposażyć w spektrometr. Dostępne jest też darmowe oprogramowanie do analizy widma.

Tani i podręczny spektrometr, dostępny dla każdego ucznia lub studenta – to była baza pomysłu prof. Alexandra Scheeline'a z Uniwersytetu w Illinois. A jako że każdy uczeń lub żak w dzisiejszych czasach posiada telefon komórkowy, naturalną niejako decyzją było, by o jeszcze jedną funkcję - tym razem służącą do analizy widma świetlnego - wzbogacić komórki i smartfony właśnie. Jeśli do tego dodać darmowe oprogramowanie, wynalazek staje się bardzo atrakcyjny – nie tylko dla tych, co nauki dopiero pobierają, ale również dla kierownictw szkół. A szkół, nawet tych bogatszych, i nawet tych działających w Stanach Zjednoczonych, zazwyczaj nie stać na wydatki związane z zakupem specjalistycznego sprzętu w ilości określanej proporcją 1:1, czyli jedno urządzenie na jednego ucznia/studenta.

Wiele informacji na temat opisywanego rozwiązania i darmowe oprogramowanie można znaleźć na Analytical Sciences Digital Library.

Obszerny artykuł dotyczący potencjału nowego pomysłu, czyli spektrometrów w każdej komórce, znalazł się w branżowym czasopiśmie Applied Spectroscopy. Sam A. Scheeline ma nadzieję, że jego wynalazek zainspiruje producentów komórek i smartfonów do umieszczania w nich spektroskopów w ramach wersji standard. Tym samym smartfony i najzwyklejsze telefony komórkowe ze znienawidzonych przez ciała pedagogiczne gadżetów awansowałyby do ligi najcenniejszych zdobyczy technologicznych i najcenniejszych pomocy naukowych.

Dzięki tanim spektrometrom poprawie ulegną również nieciekawe do tej pory statystyki dotyczące dostępności do aparatury na ćwiczeniach.

Zdaniem A. Scheeline'a chemia analityczna to dziedzina nauki o ogromnym potencjale i szkoda byłoby pozostawiać ludzi w przekonaniu, że analiza jakościowa jest tylko zbiorem przedziwnych, często traktowanych jako pozbawionych sensu procedur, na których znają się jedynie specjaliści a nie przeciętni ludzie. Marzeniem A. Scheeline'a jest, by młodych ludzi nauczyć logicznego rozumienia tego, co robią. Należy ich także uczulić na fakt, że komputer nie jest jedynie urządzeniem do gier lub ściągania plików, ale narzędziem do zdobywania wiedzy – o czym mogła się przekonać już część młodych Amerykanów, która miała okazję testować nowe rozwiązanie w trakcie tegorocznych sesji studenckich.

Źródło: Scientific Computer