Kuny w samochodzie. Skuteczny sposób na małe szkodniki

Kuna może wydawać się sympatycznym zwierzakiem, jednak straty i zniszczenia, powodowane przez te małe drapieżniki, bywają bardzo poważne. Dobrze wiedzą o tym kierowcy, którzy często po otwarciu maski przecierają oczy ze zdumienia widząc, jak wiele zniszczeń dokonało niewielkie zwierzę. Dlatego warto zaopatrzyć się w niedrogi, akumulatorowy odstraszacz, który przepędzi zwierzęta i uwolni nas od problemów.

Nie brakuje teorii, że kuny są wabione do naszych aut przez różne zapachy, związane z płynami eksploatacyjnymi czy składem niektórych tworzyw. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak inne wyjaśnienie – chodzi o zaciszny, ciepły kąt, dogrzewany dodatkowo rozgrzanym po jeździe silnikiem.

O tym, że wnętrze naszego auta stało się tymczasowym domem dla zwierzęcia przekonamy się po otwarciu maski. Pół biedy, jeśli znajdziemy tam trochę sierści czy odchody kuny. To nic przyjemnego, ale daje się łatwo usunąć. Gorzej, jeśli zwierzak postanowił wciągnąć do samochodu swoją zdobycz – upolowanego ptaka czy gryzonia.

O urządzonej w zakamarkach komory silnikowej spiżarni przekonamy się nawet bez podnoszenia maski – gryzący w oczy smród szybko uświadomi nam, że nasz pojazd odwiedził nieproszony gość, po którym trzeba posprzątać. Problemu możemy uniknąć dzięki pomysłowemu gadżetowi – jeśli nie planujemy długiego, wielodniowego postoju, zamiast pokazanego powyżej odstraszacza na baterie, możemy kupić nieco tańszy i prostszy model, podłączany bezpośrednio do akumulatora samochodu.

Zasada działania urządzenia jest identyczna – odstraszacz generuje nieznośne dla zwierząt dźwięki o wysokiej częstotliwości, co skutecznie odstrasza kuny przed wizytą pod maską naszego auta.

To istotne tym bardziej, że – poza brudzeniem i znoszeniem zdobyczy – kuny mogą wyrządzić w samochodzie poważne szkody. Poza możliwym pogryzieniem różnych przewodów, kuna może również dobrać się do maty wytłumiającej, wyszarpując jej zawartość.

Jeśli nie chcemy montować w samochodzie dodatkowego urządzenia, możemy skorzystać z innej możliwości. Na internetowych forach znajdziemy często porady, by umieścić pod maską sierść psa albo kostkę toaletową, co – podobno – ma działać na kuny odstraszająco. Trudno zweryfikować takie rady, dlatego warto zainwestować w niedrogi, ale sprawdzony środek – zapachowy odstraszacz kun w postaci niewielkich, umieszczanych pod maską pałeczek nasączonych odstraszającym zapachem.

Wystarczy umieścić pod maską niewielki odstraszacz, by uwolnić się od niechcianych odwiedzin – zwierzę będzie bowiem omijało z daleka miejsce pełne nieprzyjemnego dla niego zapachu. Jedno opakowanie tego specyfiku wystarczy na długo – odstraszający kuny zapach utrzymuje się bowiem nawet przez 8 miesięcy.