Lampa dla fanów gry Jenga
Dla zamożnych fanów, warto dodać. Ile jesteście w stanie zapłacić za lampę zbudowaną z dębowych klepek i dwóch metalowych ciężarków?
Dla zamożnych fanów, warto dodać. Ile jesteście w stanie zapłacić za lampę zbudowaną z dębowych klepek i dwóch metalowych ciężarków?
Lampę podłogową Brave New World stworzyli dwaj projektanci - Marcus Beck i Simon Macro z firmy Freshwest. Na pierwszy rzut oka przypomina dzieło majsterkowicza, zainspirowanego grą Jenga albo trebuszem - średniowieczną machiną oblężniczą.
Prawdziwą inspiracją do powstania tej niezwykłej lampy były dalekowschodnie budowle z bambusa, które tworzono spontanicznie, bez szczegółowego planu. Każdy drewniany element ma uzasadnienie i jest dobrze umocowany. Projektanci zrezygnowali ze stosowania śrub i wkrętów. W zamian użyli drewnianych kołków.
Różne wymiary dębowych klepek powodują, że lampa przybiera do pewnego stopnia przypadkowy kształt. Za przeciwwagę służą dwa żeliwne ciężarki. Utrzymują lampę we właściwym położeniu i pozwalają na regulację kąta nachylenia. Całość waży blisko 50 kg i ma 130 cm wysokości. Źródłem światła jest 20-watowa żarówka.
Na koniec odpowiedź na pytanie, zadane na początku wpisu – ile może kosztować taka „średniowieczna” lampa? Nie jest to tani gadżet. Lampę Brave New World można kupić w polskich sklepach internetowych z wyposażeniem wnętrz za – bagatela – 10 500 zł. Producent nie wspomina czy lampa jest wysyłana zestawach do samodzielnego montażu.
Źródło: Technabob