Licencja na wszystko, co choćby przypomina broń?

Czyli wzorcowy przykład popadania z jednej skrajności w drugą. Możliwe, że już niedługo w stanie Queensland, w Australii, trzeba będzie zgłosić posiadanie każdej zabawki przypominającej broń palną.

Licencja na wszystko, co choćby przypomina broń?
Marek Maruszczak

Czyli wzorcowy przykład popadania z jednej skrajności w drugą. Możliwe, że już niedługo w stanie Queensland, w Australii, trzeba będzie zgłosić posiadanie każdej zabawki przypominającej broń palną.

Materiał, z którego wykonana jest replika broni, nie ma znaczenia. Wystarczy, że „przedmiot może być omyłkowo wzięty za broń palną”. Mało jednoznaczna definicja prawda? Jeżeli przepis wejdzie w życie, to z pewnością nie da się uniknąć wielu nadinterpretacji.

Urzędnicy nie będą mogli zakazać posiadania pistoletu zabawki. Jeżeli jednak dowiedzą się, że posiadacz gadżetu nie dopełnił formalności, to mogą nałożyć na niego dotkliwą karę finansową (4500 dolarów). W przypadku niewłaściwego przechowywania „broni” kara wynosi 750 dolarów. Konieczność trzymania w sejfie zabawek wydaje się mało prawdopodobna, ale między innymi tego obawiają się przeciwnicy przepisu.

Szczerze mówiąc, nie wiem, co o tym myśleć. Przepis w proponowanej formie jest tak kłopotliwy, że wprowadzenie go w życie wydaje się skrajnie nieprawdopodobne. Z drugiej strony polityka zero tolerancji nieraz przybierała już naprawdę absurdalne formy.

Za podsumowanie niech posłuży komentarz jednego z internautów:

Aby dostać mój topornie-wystrugany-na-kształt-Walthera-PPK-kawałek-mydła będą musieli wydrzeć go z moich zimnych, martwych, śliskich palców.

Źródło: Newskkwu

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.