Microsoft przyznaje: Linux jest zagrożeniem dla Windowsa

Microsoft opublikował coroczny raport sporządzany dla amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd. W stworzonym na koniec roku finansowego (30 czerwca) dokumencie o nazwie Form 10-K koncern stwierdził, że Red Hat i Canonical są dla niego konkurencją na rynku systemów operacyjnych przeznaczonych dla indywidualnych klientów.

raport
raport
Mateusz

Microsoft opublikował coroczny raport sporządzany dla amerykańskiej komisji papierów wartościowych i giełd. W stworzonym na koniec roku finansowego (30 czerwca) dokumencie o nazwie Form 10-K koncern stwierdził, że Red Hat i Canonical są dla niego konkurencją na rynku systemów operacyjnych przeznaczonych dla indywidualnych klientów.

Linux nigdy nie był zbyt groźny dla systemu Microsoftu, jeśli chodzi o rynek komputerów osobistych. Z biegiem czasu sytuacja się zmieniła i nastąpiły spore zmiany. Gigant z Redmond zaczął uważniej przyglądać się działaniom konkurencji i stwierdził, że jest ona coraz mocniejsza. Pierwszy raz w historii firma ta przyznała, że Linux jest groźnym rywalem Windowsa.

Analityk Directions on Microsoft, Rob Helm stwierdził, że netbooki doprowadziły do sytuacji, w której konkurencyjne systemu mają szansę rozwoju, co prowadzi do bezpośredniego zagrożenia dla Windowsa. Ubuntu czy Red Hat Linux mają mniejsze wymagania niż np. Vista, co sprawia, że użytkownicy posiadający słabsze maszyny wybierają właśnie te systemy.

Netbooki stają się coraz popularniejsze. Ich producenci częściej niż dotychczas rezygnują ze stosowania drogich i bardzo wydajnych komponentów, w wyniku czego obniża się cena takich urządzeń. Równocześnie stają się one zbyt słabe, aby poradzić sobie z Vistą lub Windows 7, co nie jest zbyt dobre dla Microsoftu.

W raporcie podkreślono również to, że takie firmy jak Intel czy Hewlett-Packard coraz chętniej dostosowują swoje produkty do systemów takich jak Linux. Oprócz Red Hat i Canonical, w Form 10-K dużo uwagi poświęcono Apple, a to za sprawą systemu Mac OS X. Wspomniano też o tym, że firma ta podobnie jak Mozilla, Google i Opera Software są mocnymi graczami na rynku przeglądarek internetowych, a co za tym idzie odbierają użytkowników Internet Explorerowi.

Co ciekawe w raporcie nie wspomniano o nowym rywalu czyli Google Chrome OS. Nie wiadomo czy jest to spowodowane tym, że koncern z Redmond nie uważa systemu Google za mogącego zagrozić Windowsowi, czy też po prostu boi się go, ale nie chce do tego przyznać, ponieważ nie pojawił się on jeszcze na rynku.

Źródło: The Register

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.