MSWiA nie będzie inwigilować polskich internautów!
Sporą burzę rozpętała publikacja Rzeczpospolitej, według której prywatność polskich internautów stanie pod znakiem zapytania - wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Oczywiście nie mogło się obyć bez komentarza ze strony MSWiA. Jak sytuacja wygląda naprawdę?
21.08.2009 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sporą burzę rozpętała publikacja Rzeczpospolitej, według której prywatność polskich internautów stanie pod znakiem zapytania - wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Oczywiście nie mogło się obyć bez komentarza ze strony MSWiA. Jak sytuacja wygląda naprawdę?
Wszyscy polscy internauci obawiający się zbliżającego się widma inwigilacji powinni odetchnąć z ulgą, po tym co w swoim oświadczeniu przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Przede wszystkim, wszelkie zmiany wprowadzane w nowelizacji do ustawy o zasadach świadczenia usług drogą elektronicznych są przygotowywane pod patronatem Rady Informatyzacji, włączając w tok konsultacji środowiska akademickie i te związane z informatyzacją. W trakcie pracy, analizowano 20 różnych propozycji zmian we wspomnianej ustawie i to właśnie jedna z nich dotycząca przechowywania danych o ruchu w sieci wzbudziła tyle emocji.
Co najistotniejsze, MSWiA wykazało się zrozumieniem i uznało, że jakiekolwiek zmiany w tej materii wymagają przede wszystkim dokładnej analizy i dyskusji społecznej. Oznacza to, że na razie możemy spać spokojnie, bez obawy, że jesteśmy permanentnie inwigilowani przez organy ścigania.
Źródło: MSWiA