Na czym zarabia Apple? Firma ujawniła imponujące zyski

Mimo zmiany na stanowisku CEO rozpędzona machina Apple’a ani myśli zwalniać. Choć wydawało się, że gdzieś musi być kres szalonych wzrostów i nieprzerwanych sukcesów, Apple po raz kolejny zaskakuje, przekraczając oczekiwania. Co jest podstawą jego zysków?

Tim ma ponad 11 miliardów powodów do zadowolenia (Fot. IJSMBlog.com)
Tim ma ponad 11 miliardów powodów do zadowolenia (Fot. IJSMBlog.com)
Łukasz Michalik

25.04.2012 20:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mimo zmiany na stanowisku CEO rozpędzona machina Apple’a ani myśli zwalniać. Choć wydawało się, że gdzieś musi być kres szalonych wzrostów i nieprzerwanych sukcesów, Apple po raz kolejny zaskakuje, przekraczając oczekiwania. Co jest podstawą jego zysków?

Apple opublikował wyniki finansowe za pierwszy kwartał bieżącego roku. Choć w ostatnich tygodniach giełda skorygowała wycenę akcji firmy, okazuje się, że mimo braku Jobsa jego dzieło radzi sobie na rynku rewelacyjnie.

Wyniki Apple'a (Fot. Apple.com)
Wyniki Apple'a (Fot. Apple.com)

Firma, przy 39,2 mld dolarów przychodów, osiągnęła 11,6 mld zysku, sprzedając w ciągu trzech miesięcy 35,1 mln iPhone’ów, 11,8 mln iPadów, 7,7 mln iPodów i 4 mln komputerów. Same liczby mówią jedynie, że Apple sprzedaje dużo. Istotnej wiedzy dostarcza dopiero porównanie ich z poprzednim kwartałem: półroczny iPhone sprzedaje się świetnie, notując wzrost o prawie 90 proc. Jeszcze lepiej radzi sobie iPad, mogący pochwalić się wzrostem o ponad 150 proc.!

Warto przy tym zwrócić uwagę na strukturę przychodów firmy, która zaczynała jako producent komputerów. Maki od dawna nie stanowią istotnej pozycji na liście dochodów. Jej niekwestionowanym liderem jest iPhone, generujący 58 proc. dochodów Apple’a, a na drugim miejscu znalazły się, umieszczone w ofercie zaledwie dwa lata temu, tablety.

Na czym zarabia Apple? (Fot. Business Insider)
Na czym zarabia Apple? (Fot. Business Insider)

O skali biznesu najlepiej świadczy zestawienie działalności Apple’a z innymi branżami. iPhone, który istnieje dopiero od pięciu lat, zmienił się w ciągu tego czasu w biznes o wartości 100 mld dolarów. Na całym świecie istnieją jedynie 53 firmy o wartości większej niż dział Apple’a zajmujący się telefonami.

Jednocześnie sam iPhone, potraktowany nieco przewrotnie jako niezależne przedsiębiorstwo, jest najbardziej dochodową firmą świata. Jak to możliwe? Drugi na liście (po Apple'u), energetyczny gigant, ExxonMobil, w 2011 roku zarobił 30 mld dolarów. Okazuje się jednak, że platformy wiertnicze, floty tankowców i wojny o ropę to i tak za mało, by zarobić więcej niż dobrze zareklamowany smartfon, który przyniósł 35 mld zysku.

Warto przy okazji spojrzeć, jakie wyniki osiąga iTunes. Wartość sieciowego sklepu z muzyką sięga 10 mld dolarów. To dwukrotnie więcej niż największa firma w branży muzycznej, Sony Music Entertainment. Jednocześnie, gdyby firma z Cupertino była krajem, byłaby 56. pod względem wielkości gospodarką świata. Większą niż Węgry, Irak czy Wietnam. Dla przypomnienia – na świecie istnieją 194 państwa.

Kolejne dane mogą zawstydzić legendarną markę luksusowej biżuterii. Firmowe sklepy Apple’a osiągają świetny wskaźnik sprzedaży na metr kwadratowy powierzchni. W poprzednim roku mogły pochwalić się wynikiem ponad 56 tys. dolarów z każdego metra. Ceniona firma jubilerska, Tiffany, osiąga niecałe 30 tys. z metra kwadratowego. Dla porównania, rekordowa na polskim rynku Biedronka wyciąga z metra, po przeliczeniu, około 6,1 tys. dolarów obrotu.

W kontekście jednoznacznych danych, niezależnie od tego, co sądzi się o Stevie Jobsie, nie można odmówić mu jednego – w ciągu 15 lat zmienił bankruta w największą i najbardziej dochodową firmę świata. Nieźle, jak na człowieka, który zaczynał w garażu.

Źródło: Business InsiderApple

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
newsrtvgadżety
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.