Najlepiej zachowany krater odkryty dzięki Google Earth
Wszyscy czytelnicy Gadżetomanii znają zapewne Google Earth. Dzięki tej niesamowitej aplikacji możemy zajrzeć w każde miejsce na świecie, a także odkryć rzeczy, jakich nikt się nie spodziewa. Doskonałym tego przykładem krater nazwany Kamil.
Wszyscy czytelnicy Gadżetomanii znają zapewne Google Earth. Dzięki tej niesamowitej aplikacji możemy zajrzeć w każde miejsce na świecie, a także odkryć rzeczy, jakich nikt się nie spodziewa. Doskonałym tego przykładem krater nazwany Kamil.
Dzięki Google Earth wypatrzono go już w lutym tego roku. Dokładniej rzecz ujmując - jako pierwszy zauważył go Vincenzo de Michele z Muzeum Historii Naturalnej w Mediolanie. Przeglądając Saharę, zainteresował się okrągłym kształtem na obszarze południowo-zachodniego Egiptu. Wkrótce ruszyła tam grupa badaczy, którzy stwierdzili co następuje: krater wybity został przez meteoryt o średnicy ok. 130 cm, mający w momencie uderzenia szybkość ponad 12,5 tys. km/h. Wymiary krateru to 45 m średnicy i niecałe 16 m w najgłębszym miejscu. Co jednak najważniejsze - jest to prawdopodobnie najlepiej zachowany krater na świecie.
Choć w chwili obecnej znamy 175 tego typu kraterów, to jednak problem z nimi taki, że albo łatwo ulegają erozji, albo też niszczy je sama natura (od zarastania poczynając, na ruchach sejsmicznych kończąc). Kamil wybity został na kamienistym podłożu, dlatego też tak dobrze się zakonserwował. Jak do tej pory tego typu ślady po impaktach ciał niebieskich widziano na Marsie i Księżycu, gdzie jak wiemy ani atmosfery ani roślinności nie ma. Co się zaś tyczy wieku Kamila - ma on maksymalnie pięć tysiącleci, więc w skali geologicznej tyle, co nic. Tak więc, Panie i Panowie - włączajcie Google Earth i szukajcie, a może znajdziecie...
Rzuć także okiem na nasze zestawienie najlepszych dodatków do Chrome, które przyspieszą korzystanie z zasobów Sieci.
Źródło: www.redorbit.com
