Nowe narzędzie do określania naturalnego koloru włosów
Naukowcy z holenderskiego Erasmus MC opracowali narzędzie, dzięki któremu z 90% dokładnością da się określić praktycznie każdy kolor włosów. Do badania potrzeba tylko kropli krwi lub odrobiny śliny. Czyjej? Na przykład przestępcy.
04.01.2011 08:00
Naukowcy z holenderskiego Erasmus MC opracowali narzędzie, dzięki któremu z 90% dokładnością da się określić praktycznie każdy kolor włosów. Do badania potrzeba tylko kropli krwi lub odrobiny śliny. Czyjej? Na przykład przestępcy.
Kolor włosów można określić, wykorzystując markery DNA. Wynalazek ten jest ważny, ponieważ do tej pory można było wykryć jedynie rudy kolor czupryny – a ten występuje statystycznie najrzadziej. Holendrzy uściślają, że 90% dokładności testu uzyskuje się dla tego właśnie, ognistego odcienia włosów oraz dla czupryny w czarnym kolorze. Włosy blond i brązowe badanie wykrywa z dokładnością o 10% mniejszą.
Test jest na tyle czuły, że ponoć pozwala odróżnić płomiennorudy kolor włosów od zdecydowanie mniej intensywnego odcienia tej barwy, zwanego weneckim blondem.
Holendrzy są przekonani, że ich wynalazek ułatwi pracę wydziałów kryminalistyki. Podobnie zresztą jak opracowany przez ten sam zespół uczonych test, dzięki któremu po zbadaniu kropli krwi będzie można ustalić wiek dawcy próbki. O badaniu tym zrobiło się głośnio w listopadzie, kiedy naukowcy z Erasmus MC opublikowali wyniki swoich badań. Zespół pracował także nad testem określającym kolor oczu.
Upowszechnienie tego typu testów zapewne zdecydowane ułatwiłoby pracy kryminologów. Z DNA można wyczytać praktycznie wszystko, co dotyczy struktury osoby, która była dawcą próbki. Pytanie tylko, czy 90% dokładności należy traktować jako wystarczająco wysoki wskaźnik np. do postawienia kogoś w stan oskarżenia?
Źródło: Popsci