nVidia GeForce 3D Vision - pierwsze wrażenia
Właśnie dotarł do mnie sprzęt, który z nieukrywaną radością będą miał okazję dla Was przetestować. Jak widzicie, są to okulary GeForce 3D Vision. W zestawie otrzymałem też specjalnie do nich przystosowany monitor Samsunga. Pełna recenzja za tydzień. W dalszej części wiadomości moje pierwsze wrażenia.
23.01.2010 10:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Właśnie dotarł do mnie sprzęt, który z nieukrywaną radością będą miał okazję dla Was przetestować. Jak widzicie, są to okulary GeForce 3D Vision. W zestawie otrzymałem też specjalnie do nich przystosowany monitor Samsunga. Pełna recenzja za tydzień. W dalszej części wiadomości moje pierwsze wrażenia.
Zestaw będzie testowany na dwóch kartach graficznych:
- nVidia GeForce GTX 275 896MB
- nVidia GeForce GTX 295 1792MB
PIERWSZE WRAŻENIA
Minęły pierwsze godziny spędzone z nowym systemem firmy nVidia o nazwie GeForce 3D Vision.
Okulary oraz odbiornik IR wyglądają dość ładnie. Jedynie miałbym małe zastrzeżenia co do jakości ich wykonania, ale na razie nie będę zagłębiał się w szczegóły.
Możliwości sprzętu sprawdziłem na razie w kilku grach: Modern Warfare 2, Resident Evil 5, Need For Speed: Underground oraz Prototype. Wszystkie one prezentuję się bardzo dobrze. Mam wrażenie jakby 3D Vision wepchnęły nieco świeżości we wspomniane tytuły. We wszystkie chce się grać jeszcze raz, tylko po to, aby ukończyć je z okularami na nosie. Jedynie od czasu do czasu napotykałem problemy z wyścigami. Obraz ulegał dziwnemu przesunięciu, a bo bokach monitora pojawiły się dziwne pasy. Przez najbliższe siedem dni sprawdzę jeszcze kilka tytułów.
Niestety, lekko rozczarowałem się, gdy zobaczyłem, że technologia nie obsługuje takich gier, jak Star Wars The Force Unleashed oraz Grand Theft Auto IV. Nie wspomnę już o Pro Evolution Soccer 2010, ale tego akurat się spodziewałem. Firma nVidia, zapewnia, że z czasem liczba obsługiwanych gier będzie się zwiększać, więc mam nadzieję, że jest to tylko sytuacja przejściowa.
Przejdźmy jednak do wrażeń. Jak już pisałem, są pozytywne. Wszystkie gry wyglądają wyśmienicie. Wrażenie głębi jest bardzo dobre, a jeśli komuś ono nie odpowiada, to można wyregulować jego poziom. Nie ma sensu ustawiać opcji na maksimum, bo obraz robi się po prostu nieczytelny. Mam jeszcze zastrzeżenie do napisów, które czasami trudno przeczytać.
Jeśli chodzi o wygląd, to na razie nie dostrzegłem większych wad.
Okularki są wygodne. Dobrze leżą na nosie i z nie można powiedzieć, żeby w czymkolwiek przeszkadzały. Obawiam się jednak, że mogą się potwierdzić głosy mówiące o tym, że GeForce 3D Vision powoduje ból głowy. Na razie, najdłużej (jednorazowo) grałem około godziny, więc nie mogę jeszcze tego z całą pewnością potwierdzić. Muszę jednak przyznać, że oczy trochę się męczą. Możliwe, że jest to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Kwestia baterii pozostaje jeszcze nierozstrzygnięta. Producent chwali się czasem działania na poziomie 40 godzin. Ile jest w tym prawdy, dowiemy się w trakcie prowadzenia testów. Muszę wspomnieć o zauważalnym spadku ilości klatek na sekundę. Wygląda na to, że 3D Vision potrzebuje bardzo wydajnego sprzętu. Dokładne wyniki przedstawimy w pełnej recenzji.
Podsumowując jednym zdaniem - nVidia 3D Vision robi na razie bardzo dobre wrażenie.
Już jutro zaczynamy dokładne testy. Regularnie zaglądajcie na GRRR, żeby nie przegapić szczegółowej recenzji.
Źródło: GRRR