Opony Hankook i‑Flex. Nigdy nie będziesz musiał ich pompować
Koreański koncern Hankook podczas targów CES 2022 zaprezentował nietypową oponę. I-Flex nie przypomina typowego ogumienia, a do tego została zaprojektowana z myślą o przyszłościowych pojazdach, które będą mogły skręcać w miejscu.
12.01.2022 21:26
Opona Hankook iFlex wyróżnia się wypełniającą ją, ażurową strukturą. Jak twierdzi producent, jest to rozwiązanie inspirowane naturą i układem komórek w ciałach żywych organizmów, a tworzące ją "plastry miodu" różnią się między sobą właściwościami. Dzięki temu rozwiązaniu nowatorska opona jest zarówno sztywna, jak i elastyczna, godząc tak przeciwstawne kwestie jak wysoka jakość amortyzacji i możliwość pracy pod znacznym obciążeniem.
Koncern Hankook zaprezentował kolejną, nową odsłonę innowacyjnego pomysłu w połączeniu z zaprojektowaną przez Hyundaia kołową platformą L7, mającą w przyszłości stanowić bazę do budowy różnego rodzaju pojazdów i robotów. Z tego względu zastosowane koła mają nietypową właściwość – mogą obracać się nawet do kąta 90 stopni względem podłużnej osi pojazdu.
W praktyce oznacza to, że – również dzięki specjalnej warstwie bieżnika – opona zapewnia odpowiednie właściwości trakcyjne niezależnie od kierunku obrotu i kąta, pod jakim jest ustawiona.
Opona dla pojazdów autonomicznych
Dzięki temu pojazdy takie, jak L7, mogą manewrować niemal w miejscu, zmieniając kierunek jazdy bez potrzeby zmiany orientacji całego podwozia, co pozwala m.in. na wjechanie czy parkowanie w bardzo ciasnych miejscach.
Hankook podkreśla, że niewrażliwość na przebicia to tylko jedna z zalet pokazanej opony. Kolejną, bardzo istotną cechą mają być niskie koszty eksploatacji, wynikające z braku potrzeby pompowania czy monitorowania ciśnienia w oponach, przez co i-Flex wydaje się idealnym rozwiązaniem dla pojazdów autonomicznych.
Zaprezentowana wersja niepneumatycznej opony nie jest jeszcze gotowym produktem – Hankook zapewnił, że "kontynuuje badania w celu prowadzenia dalszych ulepszeń".