Oracle rezygnuje z OpenOffice'a. Co dalej ze znanym pakietem biurowym?

OpenOffice.org to niezły zamiennik pakietu biurowego Microsoftu. Poza zbliżonymi funkcjami i w znacznym zakresie - kompatybilnością - OpenOffice.org ma kluczową zaletę: jest darmowy. Niestety, los tego pakietu jest bardzo niepewny.

Oracle rezygnuje z OpenOffice'a. Co dalej ze znanym pakietem biurowym? 1Biuro (Fot. Flickr/cloneofsnake/Lic. CC by-sa)
Łukasz Michalik

OpenOffice.org to niezły zamiennik pakietu biurowego Microsoftu. Poza zbliżonymi funkcjami i w znacznym zakresie - kompatybilnością - OpenOffice.org ma kluczową zaletę: jest darmowy. Niestety, los tego pakietu jest bardzo niepewny.

OpenOffice.org nie ma szczęścia. Od czasu przejęcia Sun Microsystems przez Oracle wydaje się, że właściciele pakietu nie mają pomysłu co do kierunku, w którym powinny być rozwijane aplikacje. Szef Oracle Larry Ellison planował m.in. stworzenie na jego podstawie CloudOffice – zestawu aplikacji biurowych działających w modnej dziś chmurze.

Niezadowolona z kierunku rozwoju pakietu społeczność doprowadziła w 2010 roku do wyodrębnienia z OpenOffice’a projektu LibreOffice, którym zarządza The Document Foundation wspierana m.in. przez IBM i Google’a.

Orlace doszedł w końcu do wniosku, że firma nie odnosi satysfakcjonujących korzyści z rozwijania Open Office’a. W ostatni piątek firma oświadczyła, że ma zamiar oddać OpenOffice’a społeczności, a tym samym zrezygnuje z komercyjnej wersji pakietu:

Wierzymy, że projekt będzie lepiej zarządzany przez organizację działającą na zasadach niekomercyjnych.

Co to oznacza dla użytkowników OpenOffice’a? Decyzję Oracle’a można uznać za kapitulację – firma, utraciwszy wsparcie społeczności, została w gruncie rzeczy ze znaną marką i kosztami. Społeczność skupiona wokół projektu zaczęła rozwijać go niezależnie od Oracle’a.

Oracle rezygnuje z OpenOffice'a. Co dalej ze znanym pakietem biurowym? 2
OpenOffice.org

Rezygnując z pakietu biurowego, Oracle z jednej strony pozbywa się problemu, a z drugiej – jak trafnie zauważono na blogu The Document Foundation – tworzy warunki do ponownego połączenia Libre- i OpenOffice’a.

Z punktu widzenia użytkowników to ostatnie rozwiązanie wydaje się korzystniejsze. Zamiast tworzyć kolejne, mniej lub bardziej egzotyczne zestawy aplikacji, energia społeczności zostanie skupiona na jednym, rozpoznawalnym i mającym już pewną renomę projekcie.

Co sądzicie o perspektywach darmowego pakietu OpenOffice.org? Czy w sytuacji, gdy do większości domowych zastosowań z powodzeniem wystarczy OEM-owy Office Starter Microsoftu, korzystanie - zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej ;) - z Open Office’a ma sens?

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się