Pigułka przeciwko HIV istnieje i działa
Badania przeprowadzone na kilku tysiącach par w Afryce potwierdziły skuteczność taniej jak barszcz pigułki, która chroni przed zakażeniem HIV. Czyżby wreszcie nadchodził kres epidemii na tym najbardziej udręczonym kontynencie?
17.07.2011 18:01
Badania przeprowadzone na kilku tysiącach par w Afryce potwierdziły skuteczność taniej jak barszcz pigułki, która chroni przed zakażeniem HIV. Czyżby wreszcie nadchodził kres epidemii na tym najbardziej udręczonym kontynencie?
Według wstępnych badań w Kenii i Ugandzie, tabletka Truvada, zawierająca tenofovir w połączeniu z emtrycytabiną, ma o ok. 76% obniżać szansę na zakażenie zdrowego partnera przez osobę zarażoną. Podobnie optymistyczne wyniki dało badanie na 1200 mieszkańcach Botswany. Co więcej, aby osiągnąć tak dobre efekty nie jest wcale potrzebny majątek - przyjmowanie leku kosztuje 25 centów dziennie.
Dokładne zbadanie różnic pomiędzy działaniem leku i placebo było utrudnione - gdy tylko wstępne wyniki okazały się obiecujące, eksperyment przerwano ze względów etycznych i zaczęto podawać Truvada także grupie kontrolnej. Szkoda, że takich "problemów" z oszałamiającą skutecznością nie mają też inne opracowywane lekarstwa...
Badacze szacują, że pigułka może ocalić niemal 7,4 mln. ludzi do 2020 roku, więc warto trzymać kciuki za rozpowszechnienie tej metody.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce