Pod powierzchnią Ziemi odkryto gigantyczny ocean. Wody jest więcej, niż sądzimy
Woda to jeden z najcenniejszych zasobów – od jej dostępności zależy nie tylko produkcja żywności, ale również m.in. wytwarzanie elektroniki. Okazuje się, że wody na naszej planecie jest znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać.
27.11.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:00
Podziemne zasoby
Szacuje się, że ludzkość wykorzystuje około 0,08 proc. dostępnych zasobów słodkiej wody. Nic zatem dziwnego, że ekolodzy od lat alarmują, wskazując na nadmierne eksploatowanie dostępnych źródeł wody.
Globalne zasoby wody mogą być jednak znacznie bogatsze, niż do niedawna mogliśmy sądzić. Choć znaczna część z nich jest dla nas na razie nieosiągalna, to badacze przypuszczają, że około 1000 kilometrów pod powierzchnią naszej planety znajdują się prawdopodobnie największe rezerwy wody, jakie kiedykolwiek odkryto.
Woda w diamentach
Doniesienia o kolejnych badaniach, dowodzących istnienie ogromnych, podziemnych zasobów ponawiają się niemal każdego roku, jednak w tym przypadku ciekawość budzi nie tylko sam fakt odkrycia ogromnych zasobów, ale również to, dzięki czemu zostały odkryte.
Tym razem ich istnienie potwierdzają badacze, którzy na trop podziemnej wody wpadli, analizujący diamenty, pochodzące z rejonu rzeki Sao Luiz, niedaleko miasta Juina w Brazylii. Ich uwagę zwróciły liczne tzw. inkluzje, zawierające związki chemiczne, zamknięte podczas powstawania diamentu. Inkluzje zawierały wyjątkową obfitość jonów hydroksylowych, wskazujących na obecność wody.
Dalsza analiza zawartości inkluzji pozwoliła również na oszacowanie głębokości, na której powstały diamenty – było to około 1000 kilometrów pod powierzchnią naszej planety.
„Podziemne oceany”
To na razie najgłębiej położony ślad obiegu wody na naszej planecie. Stanowi on dowód na to, że krążenie w głębokich warstwach Ziemi jest bardziej intensywne, a zasoby wody są prawdopodobnie o wiele większe, niż do tej pory sądziliśmy - zauważa jeden z badaczy.
Rzecz jasna warto pamiętać, że pojawiający się w doniesieniach o odkryciu „podziemny ocean” to obrazowe, ale mało precyzyjne określenie. Choć działa na wyobraźnię, to raczej nie ma co oczekiwać, że głęboko pod powierzchnią naszej planety znajdziemy coś na kształt krainy, opisywanej przez Juliusza Verne’a w „Podróży do wnętrza ziemi”, gdzie śmiałkowie natrafili m.in. na zbiornik wodny.
Czego jeszcze nie wiemy?
Dlatego jeśli w jakimś odniesieniu na temat tego odkrycia traficie na podawaną zupełnie serio informacją o podziemnym ocenie, warto podkręcić czułość osobistego detektora bzdetu. Badania dowodzą bowiem obecności wielkich ilości wody, ale nie precyzują formy, w jakiej się ona znajduje.
Mimo tego nasza planeta po raz kolejny zadziwia i pokazuje, jak wiele jej tajemnic wciąż pozostaje nieodkrytych, i jak wiele ziemskich zasobów, mimo imponującego rozwoju technologii, nadal znajduje się poza naszym zasięgiem.