Potrzebna termomodernizacja. Problem 70 proc. polskich domów

Polacy są świadomi tego, że termomodernizacja starych domów się opłaca. Mimo to wiele budynków w naszym kraju nie jest efektywnych energetycznie. Wobec potencjalnego kryzysu energetycznego może to stanowić duży problem.

Najbliższa zima może być trudna. Nawet jeśli nie będzie wybitnie chłodna, braki w paliwach kopalnych oraz ich wysokie ceny będą dla nas uciążliwe. W obliczu problemu z dostępnością węgla konieczne może być zredukowanie potrzeb energetycznych budynków. Kluczem będzie więc ich termomodernizacja.

Obserwując, jak zmienia się krajobraz w Polsce, wydawać by się mogło, że termomodernizacja budynków to powszechne zjawisko od wielu lat. Ocieplanie budynków, a także wymiana okien i drzwi to często podejmowane działania. Statystyki mówią jednak, że pod tym względem wcale nie jest dobrze.

Jak donosi grupa ekspercka Fala Renowacji, 70 proc. budynków publicznych i mieszkalnych (4,6 mln) w Polsce nie jest efektywnych energetycznie. 16 proc. budynków, czyli około 1 mln, ma najgorszy standard energetyczny. Dodatkowo 40 proc. energii w budynkach w naszym kraju pochodzi z paliw kopalnych spalanych na miejscu.

Wszystkie te czynniki sprawiają, że budynki odpowiadają za 40 proc. emisji gazów cieplarnianych w Polsce. Emisję można ograniczyć dzięki termomodernizacji. Mniejsze zapotrzebowanie na energię przełoży się na zużywanie mniejszej ilości paliwa. W obliczu wysokich cen węgla i gazu kwestie ekonomiczne mogą przekonać Polaków do zainwestowania w ocieplanie domów.

- Nie ma lepszego momentu, byśmy w Polsce zaczęli mówić o ograniczeniu zużycia energii przez budynki. Bruksela zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy, którego kluczowym elementem jest właśnie efektywność energetyczna budynków. Mniejsze zużycie energii to już nie fantazja ekologów, tylko kwestia strategiczna. Energetyczna wojna trwa, a w zimie będzie jej bardzo trudny moment - mówił Michał Kurtyka na konferencji Fali Renowacji "Skuteczna modernizacja budynków. Jak oszczędzać energię i obniżać jej koszty".

Problemem mogą być koszty jej przeprowadzenia. Rozwiązaniem tej kwestii mają być pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Na modernizację energetyczną budynków wydane ma zostać 3,5 miliarda euro.

W porównaniu do innych krajów Europy wsparcie, na które mogą liczyć Polacy chcący dokonać termomodernizacji budynków, nie jest wysokie. Fala Renowacji zauważa, że możemy liczyć na trzy razy mniejsze wsparcie niż obywatele Czech i cztery razy mniejsze niż obywatele Niemiec, jeśli uwzględnić relację dotacji do przeciętnych zarobków w kraju.

Niektórzy wątpią, czy problemem nie będzie dostępność materiałów do przeprowadzania termomodernizacji, takich jak styropian czy wełna mineralna. Prezes Rockwool Polska nie obawia się problemów.

- Jestem spokojny, bo to bardzo rozproszony rynek, na którym mamy ogromną liczbę małych graczy. Jeśli będzie popyt, podąży za nim podaż. To samo dotyczy rąk do pracy - zaznaczył Andrzej Kielar, prezes ROCKWOOL Polska.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii