Prezentacja: jak ją skutecznie spaprać?
Prezentacje multimedialne, zazwyczaj wykonywane jako kolejne slajdy za pomocą aplikacji Power Point, są nie tylko coraz bardziej popularne, ale też i bardzo wygodne jako sposób przekazywania informacji. Wbrew pozorom jednak, bardzo łatwo jest je zrobić tak, żeby oglądający nie odnieśli z nich niemal żadnych korzyści. Jakie błędy najczęściej popełniają ich twórcy?
10.10.2011 22:00
Prezentacje multimedialne, zazwyczaj wykonywane jako kolejne slajdy za pomocą aplikacji Power Point, są nie tylko coraz bardziej popularne, ale też i bardzo wygodne jako sposób przekazywania informacji. Wbrew pozorom jednak, bardzo łatwo jest je zrobić tak, żeby oglądający nie odnieśli z nich niemal żadnych korzyści. Jakie błędy najczęściej popełniają ich twórcy?
Oglądam ostatnio sporo prezentacji. Jedne są naprawdę fajnie zrobione, przy innych czasami nie daje się dotrwać do końca. Zależy to raptem od kilku czynników, które - jeśli umiejętnie je połączyć - dadzą nam w efekcie naprawdę koszmarną prezentację multimedialną. Oto one.
- Małe literki tekstu
Wystarczy odpowiednio pomniejszyć całość tekstu, na przykład żeby zmieścić go więcej na pojedynczym slajdzie - i już zmuszamy odbiorców do mrużenia oczu, przypatrywania się, do prób domyślenia się, co tam w zasadzie pisze. Po kilku minutach nawet najwytrwalsi zrezygnują i zajmą się swoimi sprawami.
- Bardzo dużo tekstu
Najczęściej wiąże się to ze zmniejszaniem liter, a więc punktem pierwszym. Kiedy na pojedynczym slajdzie jest multum tekstu, niemal całkowicie go wypełniającego, a najlepiej jeszcze bez wyraźnych akapitów i wyróżnień - mamy niemal gwarancję, że nikomu nie będzie się chciało tego czytać.
- Rozpraszające tło
Pod tym pojęciem należy rozumieć między innymi: tło jaskrawe, tło mało kontrastowe lub zbyt kontrastowe w stosunku do tekstu, tło w formie kolorowego obrazka, tło z grafiką "wjeżdżającą" na tekst - czyli ogólnie wszystko, co skutecznie utrudnia przeczytanie tego co istotne. Treści prezentacji.
- Wodotryski
To również kategoria rzeczy skutecznie utrudniających czytanie, ale i rozpraszających odbiorcę. Zaliczyć tu można nagłe dźwięki, zbędne (w kontekście treści prezentacji) animacje, wszelkie kolorowe pamperki nie mające związku z przedstawianą treścią, czy nawet zmiany tła na inne w każdym slajdzie.
- Nieefektywne wykorzystywanie zdjęć
Obraz mówi więcej niż 1000 słów, to prawda. Jeśli jednak na każdej stronie prezentacji wciśnie się fotkę, zwykle nie mającą związku z prezentowaną właśnie treścią, wprowadza to kompletny chaos. Odbiorca zastanawia się "co autor miał na myśli" i większość treści zwyczajnie mu umyka.
- Czytający prezenter
Nie tylko wygląd prezentacji jest ważny, ale i sposób jej przedstawiania. Jeśli wykonująca to osoba stoi po prostu na środku, zmienia slajdy, a każdy z nich jedynie czyta słowo w słowo, bez żadnych dodatkowych treści i wyjaśnień - mało kogo to zainteresuje. W sumie, wystarczyłoby przecież po prostu sobie tą prezentację skopiować, mniejsza strata czasu a efekt ten sam...
Im więcej z tych zasad zastosujemy, tym bardziej możemy być pewni, że nasza prezentacja zostanie oceniona jako kompletny gniot - a jej niedoszli odbiorcy nie tylko niczego nie zapamiętają, ale też i pewnie nie zrozumieją.