Prezenty, które raczej nie będą udane

Prezenty, które raczej nie będą udane

Prezenty, które raczej nie będą udane
Kira Czarczyńska
21.02.2009 19:20

W ciągu każdego roku jest mnóstwo okazji, kiedy należy, wypada, albo po prostu chcemy zrobić komuś prezent. Niemal zawsze pojawia się wtedy problem: co kupić?

Cóż, co kupić nie podpowiem bo to kwestia bardzo indywidualna i niemal każdemu spodoba się coś innego. Jest jednak trochę rzeczy, które nie spodobają się niemal na pewno - i lepiej ich unikać dając komuś prezent...

W ciągu każdego roku jest mnóstwo okazji, kiedy należy, wypada, albo po prostu chcemy zrobić komuś prezent. Niemal zawsze pojawia się wtedy problem: co kupić?

Cóż, co kupić nie podpowiem bo to kwestia bardzo indywidualna i niemal każdemu spodoba się coś innego. Jest jednak trochę rzeczy, które nie spodobają się niemal na pewno - i lepiej ich unikać dając komuś prezent...

Dla kobiety

  • Bielizna - jest zawsze mile widziana, jeśli daje ją bardzo bliski mężczyzna, znający nasze ciało i wiedzący co lubimy. Ten sam prezent jednak, dany przez kogokolwiek innego, bywa zwyczajnie krępujący. A jeśli na dodatek nie trafi się w rozmiar czy gust - tragedia.
  • Kosmetyki - niemal zawsze są kiepskim pomysłem. Niemal każda kobieta ma swój własny zestaw, pasujący do siebie zapachem, będący częścią tej samej linii pielęgnacyjnej, i jeśli nie jest się akurat mocno wtajemniczonym w te niuanse, trudno jest trafić w coś, co będzie do niego pasować. Nawet, jeżeli wybrane perfumy mają w twoim odczuciu przepiękny zapach, może on nie pasować do niej lub kłócić się z pozostałymi kosmetykami.
  • Wazoniki, ozdóbki na półkę, etc. - jakoś się tak utarło, że kobiecie można dać bibelotek na półkę i będzie zadowolona, no bo przecież one lubią takie ozdóbki. Otóż niekoniecznie; dzięki temu stereotypowi prawie każda z nas ma już sporą kolekcję do niczego nie potrzebnych, zagracających dom ozdóbek, które najchętniej by się wyrzuciło - ale nie chce się robić komuś przykrości. No i tak dostawiamy kolejne, marząc o trzęsieniu ziemi, które by je wszystkie potłukło...

Dla współpracownika

  • Podarunki kosztowne - nawet jeśli nas na to stać, osoba obdarowana czymś drogim (w stosunku do jej własnych zarobków) będzie się czuć niezręcznie. I czuć, że powinna się odwdzięczyć "na podobnym poziomie" - czyli kupić coś równie kosztownego, nawet jeśli wymagać to będzie od niej sporych wyrzeczeń.
  • Podarunki osobiste - bielizna dla koleżanki z pracy kategorycznie nie jest dobrym pomysłem, w żadnej sytuacji (no, chyba że akurat przerabiamy romans biurowy...). Podobnie zestaw do golenia dla kolegi - może go odebrać jako sugestię, że kiepsko idzie mu dbanie o własny zarost. Zbyt prywatne prezenty wkraczają w pewną strefę bliskości, gdzie raczej nie chcemy widzieć osób, z którymi jesteśmy tylko na "ty".

Dla "komputerowca"

  • Pendrive - to też jeden ze stereotypów: jak ktoś lubi siedzieć przy kompie, to damy mu pendrive'a. Osobiście mam już sześć takich podarowanych, z czego cztery poniżej 1GB. I co ja mam w zasadzie z nimi robić...? Ktoś, kto takich pamięci używa, na pewno posiada już kupioną osobiście, taką, jakiej potrzebuje, i kolejne kilka nie jest mu do niczego potrzebne. No, chyba że do "oddarowania" dalej.
  • Mysz - małe, duże, czarne, kolorowe, z dwoma albo siedmioma przyciskami... Kupując komuś, a nie znając się zbytnio osobiście, wybiera się taką, która nam się podoba. Niekoniecznie natomiast spodoba się obdarowanemu, nawet jeśli kosztowała dużo pieniędzy - a już na pewno nie np. grafikowi, mającemu konkretne wymagania co do używanej myszy.
  • Bibeloty pod USB - portów USB w komputerze jest ograniczona ilość, i zazwyczaj mało kto pracujący przy kompie ma ochotę zajmować je sobie choinkami pod USB, tancerkami, zwierzaczkami, ogrzewającymi kubek podstawkami czy dziesiątkami innych całkowicie zbędnych gadżetów. Może to i fajnie wygląda, ale po maksymalnie dwóch dniach wyląduje w szufladzie i znajdzie się dopiero za parę miesięcy przy generalnych porządkach.

Dla nastolatka / nastolatki

  • Płyty z muzyką - najpopularniejszy prezent, w 90% przypadków kompletnie chybiony. To, że "młodzież słucha" nie oznacza, że każdemu się podoba. Jeśli nie znamy bardzo dobrze gustu obdarowywanej osoby, raczej sobie darujmy.
  • Ciuchy - fajne spodnie, koszula, bluzka, torebka? Przeważnie fajne dla nas. Nie od dzisiaj wiadomo, że najgorszą zmorą nastolatka jest chodzenie na ciuchowe zakupy z dorosłymi. To jest etap poszukiwania własnego stylu, i skoro sam nastolatek nie do końca jeszcze wie, jaki powinien być - nie ma większych szans, żeby dorosły trafił w dziesiątkę.

Rodzice małych dzieci (tak do 12 lat)

  • Zabawki - 57 laleczka, 34 samochodzik, 28 grzechotka... Znamy? Wala się to potem po kątach, wyrzucić się nie da bo dzieciak będzie ryczeć nawet, jeśli z lalki została już tylko głowa z poplątanymi kłakami, ale bawić się tym i tak nie będzie bo znudzi się po tygodniu (jak dobrze pójdzie...). Owszem, dziecko się ucieszy. Rodzic już mniej. Jeśli wybieramy zabawkę, to warto skonfrontować swój pomysł z rodzicami, być może jest coś, co akurat chętnie dziecko bardzo chce a jeszcze nie ma - np. nowe ubranka dla już posiadanej i lubianej lalki.
  • Prezenty angażujące rodziców - bilety do kina na fajną bajkę czy łyżwy ogólnie są fajne, w szczegółach już nie zawsze. Dziecko, które dostanie nowe sanki od razu będzie chciało polecieć je wypróbować - i nieważne że pada śnieg, ma katar i gorączkę, czy że na dworze jest -10'C. Takie prezenty nie są złe, ale trzeba je omówić z rodzicami.
  • Zwierzak - to zawsze jest zły pomysł. Dziecko się nim zajmować nie będzie (nie, nie ważne że jest zdaniem obdarowującego dojrzałe i odpowiedzialne), obowiązki spadną na rodziców. Którzy akurat mogą chcieć po pracy spokojnie posiedzieć w domu i odpocząć zamiast latać na godzinne spacery z dogiem niemieckim potrzebującym się wybiegać, móc zostawić kanapki na chwilę na stole zamiast chować je przed kotem, albo nie mieć ochoty na ciuchy podziurkowane przez chomika.
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)