Razer Junglecat – iPhone jak przenośna konsola?

Z jednej strony sprzęty mobilne należy już zaliczyć do przenośnych konsol. Biblioteka gier jest spora, jednak problemem często bywa sterowanie. Razer chce to zmienić.

Razer Junglecat – iPhone jak przenośna konsola? 1
Adam Bednarek

GTA: San Andreas, Max Payne, Bastion – to bardzo skromny przykład gier, które dostępne są nie tylko na konsolach czy pecetach, ale też platformach mobilnych. Super, ale często przeszkodą bywa sterowanie. Niby twórcy starają się dopasować je do ekranów dotykowych, ale nawet jeżeli im się udaje, to pad bywa często wygodniejszy i bardziej precyzyjny.

Razer chce, by wygodniej było też na iPhone'ach. Pomóc w tym ma Junglecat, czyli specjalna nakładka, która zamienia smartfona w przenośną konsolę.

Wygoda pod ręką

Dodatkowy panel jest wysuwany, dzięki czemu Junglecat nie sprawi, że nasz sprzęt stanie się większy, a przez co mniej komfortowy. W końcu mało kto lubi trzymać cegłę w kieszeni. „Pad” wyciągamy tylko wtedy, gdy mamy ochotę grać.

Razer Junglecat – iPhone jak przenośna konsola? 2

Razer zastosował układ przycisków dobrze znany graczom, wykorzystując oznaczenia, które wcześniej pojawiły się między innymi w padzie od Xboksa 360. Wielkiej filozofii tu nie ma - „strzałki”, a do tego standardowe przyciski.

Być może lepszym rozwiązaniem byłby analog, niczym w PlayStation Vita, ale musimy pamiętać, że rozmiar ma znaczenie. „Gałka” nie mogłaby być zbyt duża, a co za tym idzie na pewno nie byłaby wygodna. „Strzałki” to dobry kompromis.

Pewnym problemem jest fakt, że gadżet współpracuje jedynie z iPhone 5/5S. Na dodatek nie jest tani, bo za panel zapłacić trzeba aż 100 euro.

Przenośne granie ma sens

Razer Junglecat – iPhone jak przenośna konsola? 3

Z drugiej strony sprzęt na pewno spowoduje, że mobilne granie będzie miało sens. Nawet ja, grając na Vicie, czyli urządzeniu służącym niemal wyłącznie do grania, narzekam na dotykowe sterowanie. A ekran jest całkiem spory. Co mają powiedzieć ci, którzy grają na dużo mniejszym wyświetlaczu?

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇