Skąd Polacy najczęściej ściągają pliki?
W Stanach Zjednoczonych nasila się walka z piractwem, ale Polacy na razie tym się nie przejmują. Wirtualne Media podały listę najpopularniejszych serwisów, z których ściągamy pliki.
20.01.2012 11:56
W Stanach Zjednoczonych nasila się walka z piractwem, ale Polacy na razie tym się nie przejmują. Wirtualne Media podały listę najpopularniejszych serwisów, z których ściągamy pliki.
Najpierw szeroko oprotestowane ustawy SOPA i PIPA, teraz zamknięcie Megaupload i Megavideo oraz aresztowanie osób związanych z tymi serwisami (ciekawostka: odbyło się w Nowej Zelandii na podstawie nakazu aresztowania wystawionego przez Amerykanów). W USA zaczyna się walka z piractwem na bezprecedensową skalę.
A za górami, za morzami, w dalekim kraju nad Wisłą naród jak ściągał, tak ściąga. Jakie serwisy z nielegalnymi plikami są w Polsce najpopularniejsze? Wirtualne Media podają wyniki Megapanelu Gemiusa za październik 2011 roku.
Wśród serwisów z plikami prym wiedzie Chomikuj.pl, który mial 5 585 092 użytkowników i 123 258 769 odsłon. Za nim znalazł się Kookos.net z 966 904 użytkownikami, a następnie Djoles.pl, Ulub.pl i słynący z naciągania internautów Pobieraczek (który ma ponad 600 tys. użytkowników).
W kategorii forów z linkami do plików (w tej kategorii zawarte są też torrenty) wygrywa Peb.pl - 2 496 349 użytkowników i 37 560 079 odsłon. Na kolejnych miejscach uplasowały się Precyl.pl i Torrenty.org. The Pirate Bay jest na 4. miejscu – w październiku miało w Polsce 768 080 użytkowników. Czyli nawet gdyby jakiś sąd w naszym kraju nakazał tę stronę zablokować, tak jak stało się w Holandii, a wcześniej w Finlandii, mało kto by to w ogóle zauważył.
A co z wyszukiwarkami torrentów? Polacy korzystają głównie z trzech witryn: Filestube.com (1 165 914 użytkowników), Torrentz.eu (372 849 użytkowników) oraz isoHunt.com (227 641 użytkowników).
W ostatnich miesiącach często na vBecie prezentowaliśmy tezę, że torrenty już odchodzą do lamusa. Model piractwa zmienia się na bezpieczniejszy dla użytkownika – czyli po prostu serwisy hostingowe.
Czy rzeczywistość nadąża za naszą tezą? W Polsce jeszcze nie. Z Rapidshare.com korzystają w naszym kraju 1 123 164 osoby. Klasyfikowany również jako serwis hostingowy Filesonic.pl miał 1 085 503 użytkowników, a z kolei Bearshare.com - 1 059 468. Z innych serwisów tego typu korzysta mniej niż milion osób.
Nie zmienia to faktu, że wszystkie te liczby są bardzo wysokie i pokazują, jaką skalę ma piractwo. Amerykanie mogą próbować załatwiać sprawę metodami znanymi z Iraku, ale skończy się to zapewne podobnie. Piracka partyzantka będzie trwała, a tzw. zwykli ludzie, niemający zatargów z prawem, będą z takich plików korzystać.
Niezależnie od tego, do ilu właścicieli serwisów zawierających nielegalne pliki wpadnie policja.
Źródło: Wirtualne Media