Skok z prędkością ponaddźwiękową z wysokości 40 kilometrów
Po człowieku-rakiecie, latającym z silnikiem odrzutowym na plecach ponad górami, kolejny, który pozazdrościł ptakom umiejętności latania. Emerytowany francuski oficer Michel Fournier wzniesie się balonem na wysokość ok. 40 km, po czym wyskoczy i będzie leciał w kierunku ziemi prawie 15 minut, osiągając przy tym prędkość ponaddźwiękowa.
25.05.2008 | aktual.: 15.03.2022 11:43
Po człowieku-rakiecie, latającym z silnikiem odrzutowym na plecach ponad górami, kolejny, który pozazdrościł ptakom umiejętności latania. Emerytowany francuski oficer Michel Fournier wzniesie się balonem na wysokość ok. 40 km, po czym wyskoczy i będzie leciał w kierunku ziemi prawie 15 minut, osiągając przy tym prędkość ponaddźwiękowa.
Przygotowania do tego niesamowitego lotu trwały prawie 20 lat i pochłonęły ok. 20 mln dolarów. Dziś po południu balon ze specjalną ciśnieniową kapsułą wystartuje z Kanady i 64-letni Fournier wykona skok swego życia. Jeśli wszystko się powiedzie, pobije przy tym kilka rekordów świata.
Już na wysokości 12 km nie ma wystarczającej ilości tlenu by oddychać. Po kolejnych 20 ciśnienie może spowodować wrzenie krwi. Dlatego francuz będzie miał specjalny kosmiczny kombinezon. Ale największą niewiadomą jest czy człowiek może przeżyć przekraczając barierę dźwięku, a następnie lecąc ok. 7 minut z prędkością nawet 1600 km/h!
Odliczanie trwa, do wielkiego skoku pozostało ok. 12 godzin. Wydarzenie można śledzić na żywo na stronie Le Grand Saut.
[Źródło i fot.: Gizmodo i NYTimes]