Sztuczna inteligencja rozładuje zatory w transporcie? W Barcelonie ruszyły testy

Sztuczna inteligencja rozładuje zatory w transporcie? W Barcelonie ruszyły testy

System Mastria ma usprawnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej
System Mastria ma usprawnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej
Źródło zdjęć: © Getty Images
Michał Skorupka
21.12.2020 14:54

Francuska firma Alstom testuje system Mastria, który ma pozwolić na rozładowanie zatorów w miejskiej komunikacji. Innowacyjne rozwiązanie sprawdziło się w Panamie, a teraz jest wdrażane w Barcelonie. Zdaniem ekspertów system przydałby się także w Polsce.

Francuska firma Alstom, zajmująca się infrastrukturą energetyczną i transportową, testuje nowy system Mastria, którego celem jest usprawnienie działania miejskiej komunikacji. Innowacyjne rozwiązanie za pomocą sztucznej inteligencji ma przyczynić się m.in. do rozładowania zatorów w transporcie.

Nowoczesny system spotkał się z pozytywnym odbiorem mieszkańców Panamy, gdzie aż 70 procent pasażerów zadeklarowało, że w godzinach szczytu ma problemy ze zmieszczeniem się do pojazdów metra.

  • Organizator zwiększył liczbę pojazdów, ale to niewiele pomogło. Wdrożyliśmy więc nasz nowy system Mastria, który pobiera dane z odbiorników GPS różnych pojazdów, od operatorów transportu i operatorów sieci komórkowej. Na tej podstawie opracowuje model potoku pasażerów i rekomendacje dotyczące rozwiązań, które należy wdrożyć, by usprawnić komunikację. W Panamie określiliśmy precyzyjnie kiedy należy zagęścić siatkę połączeń i zatory udało nam się ograniczyć z 70 do 40 proc. - mówi Krzysztof Stachera, dyrektor sprzedaży i rozwoju biznesu w Polsce i na Ukrainie w Alstom Konstal, cytowany przez serwis Puls Biznesu.

Testy w Barcelonie

Alstom jest w trakcie testowania nowego systemu w Barcelonie. W stolicy Katalonii ma on jednak nie tylko badać ruch oraz opracowywać rekomendacje dotyczące siatki połączeń, usprawniającą komunikację w razie tłoku, lecz także proponować rozwiązania pozwalające pasażerom zachować dystans społeczny, wymagany w okresie pandemii koronawirusa.

  • System nie tylko zbiera i analizuje dane, ale także, dzięki sztucznej inteligencji, uczy się i może prognozować liczbę pasażerów z półgodzinnym wyprzedzeniem. Dlatego też miasta i organizatorzy transportu, którzy skorzystają z Mastrii, mogą wybrać dostawców aplikacji, na które będą dostarczane dane z systemu. Dzięki temu pasażer mający aplikację, może sprawdzić liczbę pasażerów w pojeździe, którym planuje jechać oraz uzyskać rekomendację pozwalającą mu wybrać inny środek komunikacji, jeśli pierwotny będzie zbyt zatłoczony - tłumaczy Krzysztof Stachera na łamach Pulsu Biznesu.

System sprawdziłby się w Polsce

Zdaniem wielu ekspertów, tego typu rozwiązanie przydałoby się w Polsce. Przypominają, że w związku z pandemią COVID-19, obowiązują w naszym kraju ograniczenia do 50 proc. pasażerów w komunikacji publicznej. Zwracają uwagę, że kierowcy autobusów, motorniczy czy konduktorzy nie zawsze mogą precyzyjnie kontrolować zapełnienie pojazdów.

Twórcy systemu Mastria informują, że może on zbierać dane ze stacji meteorologicznych, a także przewidywać korki i zatłoczenie komunikacji w przypadku pogorszenia pogody oraz przedstawiać organizatorom transportu rozwiązania, dzięki którym poradzą sobie w alarmujących sytuacjach. System dostarcza także dane o wypadkach i kolizjach z udziałem pojazdów transportu publicznego oraz przedstawia zalecenia dotyczące informowania służb medycznych, pożarniczych i mundurowych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)