Tajemnicze znalezisko w jeziorze Genezaret. Archeolodzy odnaleźli megalityczną budowlę
Jezioro Genezaret, zwane również Jeziorem lub Morzem Tyberiadzkim to największy słodkowodny zbiornik Izraela. Wiele miejsca poświęca mu m.in. Biblia – to właśnie nad nim rozgrywa się wiele wydarzeń z Nowego Testamentu. Ani Biblia, ani inne starożytne źródła nie wspominają jednak o niezwykłej, sztucznej strukturze kryjącej się w głębinach. Co i kiedy zbudowano na dnie jeziora?
Jezioro Genezaret, zwane również Jeziorem lub Morzem Tyberiadzkim to największy słodkowodny zbiornik Izraela. Wiele miejsca poświęca mu m.in. Biblia – to właśnie nad nim rozgrywa się wiele wydarzeń z Nowego Testamentu. Ani Biblia, ani inne starożytne źródła nie wspominają jednak o niezwykłej, sztucznej strukturze kryjącej się w głębinach. Co i kiedy zbudowano na dnie jeziora?
Dzieje jeziora Genezaret i przyległych do niego terenów wydawały się dość dobrze poznane, a prace archeologiczne ułatwił przed laty wyjątkowo niski poziom wód, dzięki którego na odsłoniętym przez wodę dnie udało się znaleźć m.in. nietypową, wykonaną z 12 gatunków drewna łódź, liczącą około 2000 lat. Co więcej, obok jeziora wiódł przed wiekami starożytny szlak handlowy, a przyległe tereny stały się na pewien czas centrum żydowskiej kultury i nauki, opisywanym m.in. przez starożytnego historyka, Józefa Flawiusza.
Mimo tego żadne znane źródła nie wspominają o dziwnej strukturze na dnie jeziora. Po raz pierwszy natrafiono na nią w 2003 roku podczas badania dna echosondą. Natrafiono wówczas na dziwny kształt, opisywany jako piramida lub stożek.
Przez lata w medialnej ciszy prowadzono dalsze badania, a ich wyniki opublikował niedawno serwis Live Science. Okazuje się, że pod taflą jeziora znajduje się obiekt zbudowany z bazaltowych głazów o długości około metra, które nie noszą żadnych śladów obróbki. Bez żadnych wątpliwości nie zostały jednak ułożone siłami natury – cała budowla jest dziełem rąk ludzkich.
Kamienna struktura ma około 10 metrów wysokości i 70 średnicy – rozmiary są zatem dwukrotnie większe od słynnego kręgu w Stonehenge. Jeszcze ciekawiej wypada porównanie masy kamieni, użytych do zbudowania obu struktur. O ile w Stonehenge użyty budulec waży łącznie około 1200 ton, to w przypadku podwodnej budowli wagę głazów oszacowano na 60 tys. ton!
Analiza podwodnego znaleziska wskazuje, że wzniesiono je na lądzie, a dopiero później zalana wodą. Wiek megalitycznej budowli, zbliżonej nieco do innych, megalitycznych struktur z okolicy, oszacowano na około 4 tys. lat, jednak doprecyzowanie wieku i funkcji, jaką przed laty pełniła wymaga dalszych, podwodnych badań.
Mimo tego archeolodzy już teraz spekulują, że wzniesienie takiej budowli wymagało bardzo dobrej organizacji pracy i znacznej liczby ludzi, zaangażowanych w jej wznoszenie. Pozwala to na przypuszczenia, że okoliczne tereny już 4 tys. lat temu zamieszkiwała jakaś zaawansowana i dobrze zorganizowana społeczność.