"Tanie" SSD?

"Tanie" SSD?
Szymon Adamus

14.09.2009 09:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Firma OWC proponuje swoim amerykańskim klientom dyski SSD mające zainteresować ich nie tylko zawrotnymi prędkościami, ale i cenami. Jest to podobno tania seria. Problem w tym, że w przypadku tej technologii "tanio" to pojęcie względne.

Firma OWC proponuje swoim amerykańskim klientom dyski SSD mające zainteresować ich nie tylko zawrotnymi prędkościami, ale i cenami. Jest to podobno tania seria. Problem w tym, że w przypadku tej technologii "tanio" to pojęcie względne.

Napędy SSD są idealne dla fanów treści Full HD dzięki szybkim transferom. Tradycyjne twardziele mogą najwyżej wąchać spaliny tych bolidów prędkości. Problem w tym, że to nadal technologia nowa, niezbyt popularna, a więc i droga. OWC oferuje w nowej serii Mercury On-The-Go Pro dyski o pojemności 64, 128 i 256 GB. Kosztują one kolejno 280, 450 i 730 dolarów. To jakieś 815, 1300 i 2100 złotych. "Zdziebko" dużo nie sądzicie?

Dyski można podłączyć zarówno przez USB 2.0, jak i Firewire 400 i 800.

A za co producenci każą nam płacić aż tyle? Za prędkość oczywiście. Nowe konstrukcje firmy Other World Computing  mają pozwolić na przesyłanie danych z szybkością 100 MB/s. Napędy są też podobno 4,5 razy bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne i mogą pracować w temperaturach o 28 procent bardziej niekorzystnych niż w zwykłych dyskach.

Tylko czy są warte swojej ceny? Gdybyście mieli pieniądze to wolelibyście kupić taki napęd i cieszyć się zawrotną prędkością, czy jednak zainwestowalibyście w coś tradycyjnego?

Źródło: harmony-central

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)