Tego jeszcze nie było! Latający Kinect! [wideo]

Liczba przeróbek Kinecta mnie nie dziwi, ale ich zróżnicowanie już tak. Rozumiem, że ktoś może chcieć przerobić go na kontroler rodem z filmu "Raport mniejszości", ale żeby montować go na miniśmigłowcu i wysyłać w przestworza!? Rewelacja!

Liczba przeróbek Kinecta mnie nie dziwi, ale ich zróżnicowanie już tak. Rozumiem, że ktoś może chcieć przerobić go na kontroler rodem z filmu "Raport mniejszości", ale żeby montować go na miniśmigłowcu i wysyłać w przestworza!? Rewelacja!

Dwa Kinecty i mamy skaner 3D [wideo]

Zrobotyzowany, latający Kinect jest częścią projektu STARMAC, prowadzonego przez Laboratorium Systemów Hybrydowych na Uniwersytecie Berkeley. Student Patrick Bouffard i pomagająca mu profesor Claire Tomlin stwierdzili, że najlepszym sposobem na wykorzystanie potencjału drzemiącego w bebechach Kinecta jest zamontowanie go na minihelikopterze i zamienienie w autonomicznego drona. Czekam na wersję z laserami i pociskami kumulacyjnymi.

Jak widać, Kinecta zamontowano na modelu z czterema śmigłami. Oprócz niego na pokładzie jest też komputer wyposażony w procesor 1,6 GHz Intel Atom i system operacyjny Linux Ubuntu 10.04. Większość informacji na temat lotu zbiera zmodyfikowany Kinect.

Dodatkowym zabezpieczeniem jest system motion capture firmy VICON, pozyskujący dane niezbędne do bezpiecznego skręcania i odchyleń. Na filmie załączonym powyżej backup nie był jednak włączony i bezzałogowy, autonomiczny dron latał sobie samopas tylko dzięki danym z Kinecta.

Skynet byłby dumny z Microsoftu.