Telewizory 3D: Toshiba 46WL768 - pierwsze wrażenia

Telewizory 3D: Toshiba 46WL768 - pierwsze wrażenia

Toshiba 46WL768 5
Toshiba 46WL768 5
Szymon Adamus
16.11.2010 14:48, aktualizacja: 14.01.2022 14:32

Osoby śledzące HDTVmanię na Facebooku wiedzą już, że na dzisiaj zaplanowałem podzielenie się z Wami moimi pierwszymi wrażeniami z użytkowania Toshiby 46WL768. Więc jaki jest ten telewizor 3D japońskiego producenta?

Osoby śledzące HDTVmanię na Facebooku wiedzą już, że na dzisiaj zaplanowałem podzielenie się z Wami moimi pierwszymi wrażeniami z użytkowania Toshiby 46WL768. Więc jaki jest ten telewizor 3D japońskiego producenta?

Nowość na rynku

O modelach WL768 wspominałem przy okazji przeglądu paneli 3D i próby odpowiedzenia na pytanie: jaki telewizor 3D wybrać? Toshiba proponuje w Polsce wspomniany model w następujących cenach:

  • 40WL768 – ok. 5800 zł;
  • 46WL768 – ok. 6999 zł;
  • 55WL768 – ok. 10099 zł.

W zestawie z każdym z nich jest jedna para okularów. Każda kolejna to wydatek około 300 złotych. Technologia 3D to nowość na rynku, a i Toshiba dopiero zaczyna. Podatek od nowości jest więc oczywisty. 46-calowy panel 3D za 7000 zł to jednak nie najgorsza propozycja.

Jacob Jensen Design

Toshiba chwali się, że jej telewizor 3D powinno się wybrać nie tylko ze względu na możliwości techniczne, ale i wygląd. Model 46WL768 zaprojektowała duńska pracownia Jacob Jensen Design. Wyszło im to całkiem, całkiem.

Obraz
Firma Jacob Jensen Design od ponad 50 lat cieszy się opinią jednego z najbardziej renomowanych kreatorów wzornictwa na świecie i ma na swoim koncie wiele robiących wrażenie osiągnięć w tworzeniu wyróżniających się produktów przeznaczonych na rynek międzynarodowy. Specjaliści z Jacob Jensen Design potrafią jak nikt inny łączyć formę i funkcję w doskonale harmoniczną całość i właśnie z tego powodu to na tę firmę padł wybór koncernu Toshiba.

Przechwałki przechwałkami, ale panel rzeczywiście wygląda nieźle. Jest dostatecznie płaski, by moi znajomi używający jeszcze telewizorów CRT zrobili wymowne "WOW" po wejściu do pokoju. Podstawka ma wystarczająco nietypowy stojak, aby można było cieszyć się z odrobiny wyjątkowego luksusu.

Wygląd psują tylko odciski palców (szczególnie wokół dotykowych paneli kontrolnych na obudowie) i odblaskowa matryca, która podczas ciemnych scen odbija pomieszczenie jak lustro. Kiedyś tak bardzo lustrzane były tylko plazmy. Dzisiaj już nie. Humor poprawia jednak nietypowe i sprytne rozłożenie złącz.

Obraz

Taki układ jest tym, czego brakowało w telewizorze 3D 55LX9500. Panel LG był supercienki, ale jego zawieszenie na ścianie mocno utrudniały wtyczki wychodzące do tyłu. Toshiba poradziła sobie z tym rewelacyjnie.

Zagubieni w opcjach

Po włączeniu panel robi nieco inne wrażenie. Przepych jest nie tylko stylistyczny. Liczba opcji, jaką oferuje ten telewizor, może onieśmielić użytkowników niezainteresowanych grzebaniem w ustawieniach. Jest tego dużo, a co gorsza - pewna manipulacja jest niezbędna.

Ustawienia fabryczne są średnie. Profile filmowe są stanowczo za ciemne, ukrywają większość szczegółów z obrazu Full HD, z kolei tryby dynamiczne świecą okropnie w oczy. Szczególnie po podłączeniu do komputera i włączeniu na przykład jaskrawego dokumentu.

Obraz

Inna kwestia to cyfrowe wspomaganie obrazu, takie jak Resolution+ czy Active Vision M200 Pro. To pierwsze zwiększa rozdzielczość i działa nieźle. To drugie powiela klatki i póki co mnie rozczarowało, szczególnie w treściach słabszej jakości. Kilka razy musiałem wyłączyć całkowicie wszelkie wspomaganie, bo obraz był ciężki do zaakceptowania nawet dla moich "zielonych" znajomych.

Jaki telewizor 3D?

Technologia 3D w tym modelu skrywa jeszcze przede mną kilka tajemnic, więc nie chcę jeszcze oceniać Toshiby WL768 pod kątem trójwymiaru. Powiem tylko, że cieszy mnie możliwość dostosowania parametrów obrazu w trybie 3D, która jest skutecznym remedium na zbyt ciemny obraz w filmach trójwymiarowych. "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe 3D" były na tym modelu bardzo smakowite.

Obraz

To tyle pierwszych wrażeń. Szczegółowy test pojawi się na blogu lada dzień. Nie odchodźcie od odbiorników ;)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)