Toczące się laboratorium

Mobilne laboratorium to prawdziwe zbawienie dla naukowców, którzy pragną zbadać dziewicze tereny naszej planety. Zwykłe ciężarówki mogą się jednak nie sprawdzić w kole podbiegunowym. Co innego Arctic Drifter - ogromny balon, któremu niestraszna żadna przeszkoda.

Drifter
Drifter
Krzysztof Cyło

Mobilne laboratorium to prawdziwe zbawienie dla naukowców, którzy pragną zbadać dziewicze tereny naszej planety. Zwykłe ciężarówki mogą się jednak nie sprawdzić w kole podbiegunowym. Co innego Arctic Drifter - ogromny balon, któremu niestraszna żadna przeszkoda.

Nie jest to do końca zwyczajny balon. Arctic Drifter kryje w sobie kompletne laboratorium badawcze z całym niezbędnym osprzętem. Jego zewnętrzną część stanowią specjalne worki, które można zdalnie napompować i spuszczać z nich powietrze. Z chwilą, gdy wszystkie balony zostaną napełnione, konstrukcja przerodzi się w wielką kulę (o średnicy 15 metrów). Wówczas może poruszać się wraz z wiatrem po płytkiej wodzie, lodzie i szczelinach skalnych.

Obraz

Samo laboratorium, pomimo toczenia się kuli, utrzymuje się stale w tej samej pozycji. Dodatkowo jest ono zawieszone w klatce bezpieczeństwa, która osłoni je w razie kolizji. Nie powinno być to jednak koniecznie, ponieważ materiały, z którego wykonane są balony, stosuje się łodziach wystawianych na najcięższe warunki (m.in. militarne).

Aby wyhamować Arctic Driftera, wystarczy spuścić powietrze w kilku balonach. Laboratorium osiądzie wówczas na płaskiej powierzchni. Wtedy przyjdzie czas na analizę zebranych danych, jako że czujniki i kamery umieszczone na zewnątrz stale gromadzą informacje na temat środowiska i dostarczają je naukowcom.

Toczące się laboratorium to na razie tylko koncepcja.

Źródło: Inhabitat

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)